Zakład Energetyki Cieplnej zrezygnował ze sprzedaży węgla mieszkańcom

13687.nsmed

Po kilku latach działalności Zakład Energetyki Cieplnej zamknął skład węgla przy ulicy Kościelnej w Starachowicach i nie będzie prowadził sprzedaży detalicznej dla mieszkańców.

O kwestię tą zapytał na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Krzysztof Różycki.

- W 2017 roku były takie hasła: „Tylko u nas węgiel najlepszej jakości”, „Jesienna promocja”, „Zamów ekogroszek z darmową dostawą”. Były też takie, że „węgiel najwyższej jakości potwierdzony certyfikatem z polskich kopalń”. Dlaczego decyzja o likwidacji składu opału? Czy była podyktowana spadającymi wynikami na tej działalności czy trendem w zakresie ochrony powietrza i likwidacją na szeroką skalę pieców węglowych? Czy problemami z zakupem węgla w dobrej cenie? - Pytał prezesa Zakładu Energetyki Cieplnej Marcina Pochecia radny Krzysztof Różycki.

- Jak zaczynaliśmy tą działalność, głównie od firm, które sprzedawały w okolicach węgiel, były kierowane skargi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, że wykorzystujemy swoją pozycję etc. Po kontrolach, które były przeprowadzane pod tym względem w naszej spółce, konkluzje były takie, że mieliśmy wpływ stabilizujący rynek i bardziej go urealniający. Natomiast po tych kilku latach, te rzeczy, które pan radny wymienił, to wszystkie razem grają rolę. Po pierwsze są to sprawy związane z w ogóle odchodzeniem od węgla. Po drugie jest to sprawa związane z tym, że wbrew pozorom i wbrew temu, co możemy powszechnie wiedzieć, zakup węgla z polskich kopalń - dobrej jakości - niekoniecznie jest rzeczą prostą. Trzeba spełniać wiele warunków, kupować go bardzo dużo. Większość prywatnych składów wspiera się węglem importowanym, głównie ze wschodu. Tutaj był wielki sprzeciw mieszkańców, żeby ten węgiel sprowadzać chociażby z Rosji. W związku z tym te wszystkie czynniki razem wpłynęły na to, że uważamy, że nie ma dalszego sensu prowadzić tej sprzedaży. Kończymy we wrześniu tą działalność. Nasz paroletni handel węglem doprowadził do tego, że są bardziej konkurencyjne ceny na rynku, lepszej jakości jest węgiel - odpowiedział prezes Marcin Pocheć. 

Viva UbezpieczeniaReklama

Dodane: 05.10.20 | Odsłony: 584

Komentarze użytkowników

Kadrowa | 2020-10-05 09:12:27 napisał(a):

Panie Prezesie Pocheć , to co Sowula do zwolnienia ?

Gosc | 2020-10-05 09:19:31 napisał(a):

Działalność Pochecia powinna sprawdzić prokuratura i to okręgowa. Darowizny, przetargi, handel węglem.

viki | 2020-10-05 09:37:24 napisał(a):

No ten biznesik z węglem okazał się niewypałem.
Więc kolej na następny budowę i spalanie odpadów .Gratuluję pomysłów ja bym poszedł na miejscu prezesa jeszcze dalej- "Stworzenie nowej dolin krzemowej "a co fejsbook wszystko przyjmie.

Lukasz Kowalski | 2020-10-05 10:10:08 napisał(a):

Efekty palenia byle czym juz czuc...wsytarczy przejsc sie od rynku w kierunku Starachowic dolnych i czuc zapachy w kazdy chlodniejszy dzien (zwlaszcza wieczor). Ile jeszcze bedziemy truci bo kilka osob pali smiecie? gdzie jest Straz Wiejska ja sie pytam?

Tytys | 2020-10-05 11:47:56 napisał(a):

Niech śmieci jeszcze zdrożeją, wtedy na pewno ludzie nie będą nimi palić

Cobretti | 2020-10-05 12:35:27 napisał(a):

W latach 2015 czy 2016 był bardzo dobrej jakości polski węgiel i miał. Ludzie byli zadowoleni. Co potem się stało nie wiem.

Pytanie | 2020-10-05 12:40:16 napisał(a):

A Prokuratura tym się kiedykolwiek zainteresowała, że ZEC prowadził tę sprzedaż bezprawnie?

@ Kadrowa | 2020-10-05 14:28:48 napisał(a):

Kierowca który rozwoził węgiel też do zwolnienia bo jest zbędny.

Gość | 2020-10-05 15:00:20 napisał(a):

Hahahahaha Pochec to kazda dyskusje zaczyna tematem donosow i skarg? hahahahaha a moze to karma????? Nie uczyla mamusia "nie rob drugiemu co tobie niemiłe" hahahahaha jeden Mareczek ten drugi

A | 2020-10-05 15:47:09 napisał(a):

Pochec otworzył konkurencje lokalnym przedsiebiorcom, ktorzy musza ponosic koszty prowadzenia działalnosci z wlasnej kasy, zatrudniac ludzi za swoje pieniadze, Materek im do*ł odatki, a teraz sie Pochec cieszy, ze unormował sytuacje????? A przypadkiem UOKIK wlasnie dokladnie z tego powodu zabrania podmiotom budzetowym prowadxic konkurencyjnych dzialalnosci wzgledem lokalnych podmiotow gospodarczych? Czy Pochec to rozumie sens wypowiadanych slow, czy fruwa jak w tym przyslowiu o skrzydlach i madrych inaczej?

Szkoda | 2020-10-05 16:56:50 napisał(a):

Ja nie jestem z tego zadowolony, bo to był jeden z niewielu punktów który z zamówionej tony przywoził prawdziwą tonę a nie 800 lub 900 kg

Cobretti do A | 2020-10-05 18:06:23 napisał(a):

Nie takie to wszystko oczywiste, różnie z taką działalnością bywa w kraju. W końcu sprzedawano węgiel a nie prowadzono np. Biura Podroży Zagranicznych czy hotelu za środki spółki a za takie działalności i podobnie odległe od podstawowej ścigał NIK i UOKIK.

A do Cobretti | 2020-10-05 18:11:31 napisał(a):

Poczytaj za co potrafi NIK "scigac". Jak chca, to potrafili gminna spolke scignac za handel zniczami. Ale o czym mowa, kazdy kumaty wie, dlaczego NIK nie "scignie" Pochecia. A kto nie wie, to sie kiedys dowie. Skonczy sie Suchedniowski deal, skoncza sie lokalne tajemnice.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie