1 września 2022 roku na drodze krajowej nr 9 w Lubieni rozegrał się dramat. Pijany kierowca wjechał w ludzi idących chodnikiem. Zabił młodą kobietę w ciąży. Cudem nie rozjechał dwójki jej małych dzieci oraz brata.
Kierowcę Daniela C. nie zatrzymała kolizja, do której doprowadził chwilę przed w Młynku. Uciekając z miejsca tej kolizji, już w Lubieni, za łukiem drogi przejechał na przeciwległy pas ruchu i wjechał w cztery osoby idące chodnikiem. Tuż po wypadku nie rzucił się do pomocy, lecz do ucieczki. Zatrzymali go świadkowie, a dzisiaj w sądzie mówił, że był nieświadomy i do zdarzenia doszło niechcący. Wtedy we wrześniu, w jego organizmie wykryto nie tylko promile alkoholu, ale także silne leki odurzające wykluczające kierowanie pojazdem.
Sąd Rejonowy w Starachowicach nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i wymierzył mężczyźnie najsurowszą karę. Decyzją sądu, mężczyzna spędzi za kratami 14 lat i nigdy nie będzie mógł prowadzić samochodu. Musi także wpłacić łącznie 350 tysięcy zł nawiązki na rzecz osób pokrzywdzonych, został obciążony kosztami zastępstwa procesowego.
- Dla Mateusza cały czas zostanie w pamięci obraz jego nienarodzonego dziecka z przeciętym policzkiem - mówiła pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny Dorota Duda. - Do końca życia nie zapomnę widoku żony i dziecka w trumnach – powiedział mąż zabitej kobiety.
Wyrok jest nieprawomocny.
Dodane: 17.05.23 | Odsłony: 1935 | komentarze (2)Piter | 2023-05-20 07:48:51 napisał(a):
Powinna być kara śmierci a nie jeszcze go darmo zywic
a co chciałbyś jednokierunkową 3,5m ???
a co z partyzantów? ruch tam jak w centrum,...
kiedyś miasto tętniło życiem,a teraz to...
właśnie leci kabarecik.. pan turecki nie...
jak się ma ten wybór do wymagań jakie...
Arek | 2023-05-18 12:36:08 napisał(a):
14 lat więzienia za dwa życia??? To kpina! W USA by dostał podwójne dożywocie!!!