Właściciel firmy o przepisach dotyczących wyglądu reklam: „Zupełnie niewspierające przedsiębiorców działających na terenie Starachowic”

18042.nsmed

Już w 2016 roku na łamach Starachowice-NET.pl informowaliśmy o planach Urzędu Miejskiego w sprawie usystematyzowania obecności reklam w przestrzeni publicznej. Rok po tym, jak weszły w życie ogólnopolskie przepisy, samorządy mogły przystąpić do sporządzania lokalnych uchwał krajobrazowych. 

W 2019 roku zorganizowane zostały konsultacje społeczne w Starachowicach. Mieszkańcy mogli zgłaszać uwagi dotyczące przedstawionych przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzeni miejskiej w zakresie sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. Zainteresowanie społeczeństwa było wtedy niewielkie, z resztą Urząd Miejski nie wykazał się w zakresie „reklamy” konsultacji, skoro na spotkanie w magistracie nikt nie przyszedł. 

Radni Rady Miejskiej podjęli uchwałę, mieszkańcy mieli kilka lat na dostosowanie się. W między czasie nie działo się wiele i zmian w przestrzeni publicznej, poza tym, że z ogrodzeń zniknęły reklamowe plandeki, nie było widać, aż do wakacji tego roku. Od sierpnia pracownicy Referatu Ochrony Środowiska i Straż Miejska prowadzili kontrole oraz działania informacyjne. Zawiadamiali firmy oraz właścicieli nieruchomości o konieczności podporządkowania się uchwale. Część osób wdrożyła zmiany na swoich obiektach ponosząc często niemałe koszty na nowe szyldy. Byli i tacy, do których Urząd Miejski wysłał już wezwania o dostosowanie się w ciągu 7 dni do obowiązujących przepisów. Rotacja w otwieraniu działalności m.in. w starachowickim Rynku jest duża, a patrząc na „oreklamowanie” nowych firm, nikt ich właścicielom nie powiedział, że inwestując duże pieniądze w nośniki reklam za chwilę będą je musieli wyrzucić do kosza… nawet na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w zakładce „dla przedsiębiorcy” nie widać informacji, że w Starachowicach obowiązuje „uchwała reklamowa”, a kto czyta Biuletyn Informacji Publicznej?

Jeden z przedsiębiorców z ul. Piłsudskiego prowadzący swoją działalność w Starachowicach ponad 20 lat napisał do mediów tytułując swoją wiadomość: „Kontrowersje związane z uchwała krajobrazową”.

Udostępnił Redakcjom swoją odpowiedź do Urzędu Miejskiego po tym, jak dostał wezwanie do usunięcia reklamy z budynku, w którym prowadzi firmę. Załączył także zdjęcia ponad 20 różnych reklam świetlnych obecnych w Rynku i okolicach… 

„W odpowiedzi na wezwanie do usunięcia urządzenia reklamowego stojącego na budynku ul. Marszałka Piłsudskiego wyjaśniam, że pismo nie zawiera jednoznacznie określonego paragrafu uchwały krajobrazowej, który jest naruszony przez funkcjonowanie należącego do mnie wyświetlacza LED. Urządzenie to nabyłem i zamontowałem w opisanym miejscu już ponad 10 lat temu. Zapłaciłem za nie około 16 tysięcy złotych, by wspomagało reklamowo i informacyjnie prowadzoną przeze mnie działalność gospodarczą. Za pomocą tego urządzenia informowałem mieszkańców powiatu starachowickiego o rodzaju usług prowadzonych w tym lokalu. Urządzenie wyświetlało też aktualną datę i godzinę oraz panującą na zewnątrz temperaturę, a więc pełniło funkcję ogólnie użyteczną i pożyteczną. W okresach przedświątecznych wyświetlało też życzenia dla wszystkich mieszkańców. Pracuje do godziny 18 tej, więc nie zakłóca snu okolicznym mieszkańcom. Przez tak długi okres nie spotkałem się ze strony przejeżdżających kierowców czy przechodniów ze skargami, a z pochwałami, gdyż wyświetlacz ten w żaden sposób nie szpeci otoczenia, a je urozmaica”.

- Wezwanie do demontażu reklamy w ciągu 7 dni, wobec tak enigmatycznych zapisów uchwały jest w mojej ocenie nazbyt aroganckie. Na podstawie ogólnych i niejednoznacznych zapisów urzędnicy definiują kategoryczne daleko idące wnioski. Zupełnie niewspierające przedsiębiorców działających na terenie Starachowic – mówi starachowicki przedsiębiorca. 

Jak odniósł się do tej sprawy Urząd Miejski? Poniżej odpowiedź rzecznika Leszka Kowalskiego: 

Pierwsza uchwała „reklamowa” została przyjęta przez radnych Rady Miejskiej w Starachowicach w 2019 roku. Trzy lata później - we wrześniu 2022 roku - po konsultacjach z mieszkańcami przyjęta została przez radnych druga uchwała reklamowa. Zakładała ona roczny czas dostosowania się do jej przepisów mieszkańców naszego miasta. 19 października 2023 roku minął termin dostosowywania się do jej zapisów. W tym czasie do UM nie wpłynęły żadne uwagi dot. zapisów uchwały, a jedynie prośby przedsiębiorców o zwolnienie ich z przestrzegania wyżej wymienionych zapisów.

Wskazany w pytaniu przedsiębiorca używa na co dzień urządzenia reklamowego, które nie jest zgodne z wytycznymi uchwały wskazanych w paragrafie 11 ust. 1 pkt 2 lit. b przedmiotowej uchwały.

Przedmiotowa uchwała w paragrafie tym jednoznacznie zakazuje sytuowania tablic reklamowych i urządzeń reklamowych w formie „reklam emitujących zmienne światło oraz umożliwiających bieżącą zmianę informacji wizualnej, o elektronicznej lub cyfrowej powierzchni reklamowej, wyświetlających treści reklamowe w formie stałego lub zmiennego komunikatu lub w formie ruchomych obrazów i efektów wizualnych, w tym: panele, ekrany i wyświetlacze LED, LCD, digital, telebim itp. z wyłączeniem urządzeń automatycznych”.

Biorąc jednak pod uwagę prośbę przedsiębiorcy o akceptację propozycji dostosowania urządzenia reklamowego (wyświetlacza) poprzez zmianę jego ustawień „tak, żeby emitował światło jednostajne o jednakowej jasności, a konkretnie napisu z nazwą sprzedawanego asortymentu z efektem statycznym” w najbliższym czasie odbędzie się kontrola ww. urządzenia przez pracowników Urzędu Miejskiego”.

*** 

Swoją drogą ciekawe jest czy „sklep z owadem” w nazwie przechodzący obecnie remont, a znajdujący się w „strefie czerwonej” dostosuje się do przepisów i zmniejszy swoją reklamę do 0,7 m.kw…  

Dodane: 19.11.23 | Odsłony: 1611
Tagi:

Komentarze użytkowników

Wezyr | 2023-11-19 12:54:54 napisał(a):

Starachowice za rzadow Materka są miastem wybitnie nieprzychylnym przedsiębiorczości.
Najwyższe podatki lokalne,ustawa krajobrazowa uchwalona przez radnych, tak,że uchwała uderza w prowadzone biznesy. A Materek ustawia jakieś tandety po mieście jak plastikowe zwierzątka na rondzie.

Do Wezyr | 2023-11-19 13:44:18 napisał(a):

Jakie plastikowe zwierzątka ? Na którym rondzie ?

Ja | 2023-11-19 14:23:10 napisał(a):

Reklamy w Polsce jak śmieci zanieczyszczają otoczenie. Każda z innej parafii, walą po oczach swoją brzydotą i tandetnym wykonaniem, najczęściej jest to jakaś płyta albo plastikowa płachta z bohomazem mającym zachęcić do zakupu tego czy owego. Po pewnym czasie wszystko szarzeje, a na wietrze powiewają strzępy tych płacht jak stare szmaty. Na rogu al. Niepodległości i Miodowej koło kapliczki roślinność litościwie próbuje zasłonić wiekowe bilboardy z resztkami dawnej świetności jakichś firm. Bardzo dobrze, że wprowadzane są ograniczenia, ponieważ przedsiębiorcy nie dbają o reklamy i potem mamy taki syf straszący na bilboardach i budynkach (na płotach już na szczęście nie).

Wezyr | 2023-11-19 15:13:04 napisał(a):

Rondo Bolesława Papiego w 2018 roku.
Plastikowe kiczowate ptaki,dwa lata temu Materek obsadził ronda chryzantemami- to też sprawa do prokuratury.

za | 2023-11-19 16:08:46 napisał(a):

Tandetna i nachalna reklama. Bardzo dobrze, że UM nakazał to zdjąć. Najlepszą reklamą jest jakość usług, a z tą różnie bywa.

Do Wezyr | 2023-11-19 16:09:47 napisał(a):

Aaa to co było 6 lat temu ? Ale tego już nie ma dawno. Myślałem że coś nowego.
A te chryzantemy to chyba jak cmentarze były zamknięte z powodu COVID i sprzedawcy kwiatów żeby dostać rekompensatę od rządu musiały przekazać tę kwiaty np. miastu. O tym piszesz?

Do za | 2023-11-19 16:12:25 napisał(a):

Zgadzam się najlepsza reklama to jakość usług. Starachowice to małe miasto. Najważniejsze że te reklamę z Piłsudskiego zmienili bo strasznie raziła w nocy jak świeciła takim białym logo.

Wezyr | 2023-11-19 17:15:06 napisał(a):

Na jakich zasadach nastąpił skup chryzantem? Podstawa prawna,jakiś regulamin wewnętrzny? Jakąś uchwała? Chryzantemy to rośliny wieloletnie. Nie pytam gdzie w tym wszystkim byli radni, bo tych mamy jakich mamy i oby więcej wybrani nie byli.

do Wezyr | 2023-11-19 21:18:06 napisał(a):

A może to rewanż za wspieranie kandydata w kampanii wyborczej?

Monk | 2023-11-20 06:28:09 napisał(a):

Ok, regulacja niech będzie, ale żeby dotyczyła już istniejących reklam to chyba przesada. Niech dotyczy nowo zakładanych, bo tak to jest poprawa estetyki miasta za przedsiębiorców oczywiście pieniądze. Ludzie szyldy zdejmują, bo są pół metra za duże

do powyżej | 2023-11-20 09:10:09 napisał(a):

A kto teraz szuka przedsiębiorców "na szyldach". Od tego jest Internet. A szyldy są często paskudne

Agnieszka | 2023-11-20 13:13:43 napisał(a):

Bardzo dobrze, że usuwają te paskudne, wypłowiałe reklamy. Żadna z nich jeszcze mnie do niczego nie zachęciła, wręcz przeciwnie. Od razu wiadomo, gdzie nie wchodzić.

Sadza w kominie | 2023-11-20 14:48:09 napisał(a):

A o jakim kupnie mowa? Jak już piszesz takie dyrdymały to się zorientuj, że nikt nie płacił za chryzantemy. Żadna instytucja która przyjmowała od producentów ! A jaki regulamin miałeś na basenie że tal szybko cie spławili hahaha

Kojot | 2023-11-25 21:02:07 napisał(a):

Widać ,że niektórym pasuje powolny powrót do komuny.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie