Usiłował ukraść auto

6324.nsmed

Starachowiccy policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę podejrzewanego o usiłowanie kradzieży Toyoty Avensis wartości 80.000 złotych, prowadzenie pojazdu prawdopodobnie pod wpływem narkotyków oraz spowodowanie dwóch kolizji drogowych podczas ucieczki. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 3 listopada br. po południu na jednej z ulic miasta. 36-latek pozostawił na poboczu uruchomiony pojazd marki Toyota Avensis i wszedł do sklepu. W pewnym momencie zauważył nieznanego mężczyznę, który zaczął odjeżdżać jego autem. Pokrzywdzony wspólnie z drugim mężczyzną udali się w pościg. Jednocześnie poinformowali o tej sytuacji dyżurnego starachowickiej komendy. Na miejsce natychmiast przybyli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy zauważyli opisywany pojazd, a w jego rejonie dwie szamocące się osoby. Jedną z nich okazał się 26-letni sprawca usiłowania kradzieży, a drugą właściciel pojazdu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. 

Ponadto okazało się, że prowadził skradzione auto będąc prawdopodobnie pod wpływem narkotyków. Jak ustalili policjanci, 26-latek w trakcie ucieczki uderzył w pojazd ciężarowy marki Scania, a następnie w budynek, gdzie się zatrzymał. Dzisiaj mężczyzna złoży wyjaśnienia w tej sprawie. Teraz grozi mu nawet do 5 lat więzienia. /MK/

Źródło: KPP w Satachowicach

Dodane: 04.11.14 | Odsłony: 467 | komentarze (7)

Komentarze użytkowników

myślenie nie boli | 2014-11-04 14:39:38 napisał(a):

brawo dla właściciela tej avensiski, mógł mu jeszcze zostawić kilka tysięcy na drobne wydatki

wierzbnik | 2014-11-05 06:24:02 napisał(a):

No brawo brawo myslenie nie boli he he

znafca tematu | 2014-11-05 13:28:14 napisał(a):

Ten model tak ma że nie gasi się silnika i zostawia włączony. Jak ktoś chce ukraść to i tak dalej niż 150m nie pojedzie bo odcina paliwo i koła ma zablokowane.

aaa | 2014-11-05 18:13:01 napisał(a):

Widzę że tu sami najmądrzejsi, począwszy od samego redaktora skończywszy na was drodzy komentujący.

wierzbnik | 2014-11-06 06:25:48 napisał(a):

Do "aaa" nie rozumiem twojego toku myslenia ??? A jak ten naćpany czy pijany potrącił by człowieka dziecko wracające ze szkoły to byś innaczej spiewał.
"aaa" myślenie nie boli.............

@wierzbnik | 2014-11-06 07:55:13 napisał(a):

A może "aaa" to ten typ co jego była fura??? Nic tylko pogratulować hahaha

aaa | 2014-11-07 19:36:35 napisał(a):

Znam fakty jakie były dokonane, a to co jest tu opisane to opowiadanie wyssane z palca. Suma summarum ową toyotke odpalasz z przycisku mając kartę w kieszeni, auto być może stanęłoby po chwili gdyby nie biegł za nim właściciel auta. Całe szczęście w nieszczęściu że sprawca nie umiał zwolnić hamulca ręcznego.... tak tak od ronda z BP do starego budynku młyna jechał na ręcznym.... tam zablokował go Pan z ciężarówki w którą uderzyła toyota i stoczyła się w kierunku młyna.....a co do samej policji to gdyby nie świadkowie to w **** by pojechali a samochodu by nie zauważyli

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie