W ubiegłym tygodniu starachowicka straż pożarna przeprowadzała ćwiczenia bojowe na dwóch obiektach.
Pierwszym z nich był magazyn firmy Cerrad sp. z o.o. w Starachowicach.
Na potrzeby ćwiczeń przyjęto pożar w magazynie opakowań. Pracownicy podjęli bezskuteczną próbę gaszenia ognia i ostatecznie oddalili się z zagrożonego miejsca.
Po przybyciu strażaków zabezpieczono miejsce akcji i zaczęto gasić pożar. Ratownicy wyposażeni byli w aparaty oddechowe i porozumiewali się za pomocą łączności „podhełmowej”, posiadali również sygnalizatory ruchu.
Ćwiczenia dały możliwość zapoznania się strażakom ze specyfiką obiektu, możliwymi zagrożeniami, umiejscowieniem punktów z dostępem do środków gaśniczych oraz umieszczeniem głównego wyłącznika prądu.
W symulacji wzięły udział trzy zastępy z JRG Starachowice.
Kolejne ćwiczenia odbyły się na terenie zakładu G-Plus Partners w Starachowicach.
Ćwiczenia przeprowadzone zostały w nocy. Przyjęto, iż do pożaru doszło w hali spawalniczej - na jednym ze stanowisk, w wyniku czego poszkodowany został jeden z pracowników.
Zadaniem strażaków było zabezpieczenie miejsca akcji. Wejście do wnętrza pomieszczenia, następnie odnalezienie i wyniesienie rannego pracownika przy pomocy noszy i przekazanie go służbom medycznym.
Potem ugaszono pożar i oddymiono wnętrza za pomocą wentylatorów.
Celem ćwiczeń było rozpoznanie obiektu i zaznajomienie się możliwością wystąpienia ewentualnych zagrożeń. Ponadto strażacy poznali lokalizację zaopatrzenia wodnego i wyłącznika prądu.
Fot. PSP Starachowice
Dodane: 04.11.09 | Odsłony: 741mam pytanie dlaczego ludzie są nie nauczalni...
tu nie liczą się kompetencje tylko...
a byliście kiedyś w gabinecie tego pana....
andropałza i menopałza w jednym
po godzinach nadzoruje oświetlenie...? ktoś...