8 marca br. około godz. 14.20 oficer dyżurny Stanowiska Kierowania otrzymał zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu w okolicach ulicy Staropolskiej - na terenie zamarzniętego leśnego rozlewiska. W trakcie spaceru mieszkanki Starachowic ze swoim czworonożnym pupilem, pod biegającym po rozlewisku psem załamał się lód.
Z pomocą psu pospieszyła jego właścicielka, która w konsekwencji również znalazła się w rozlewisku. Na szczęście woda w tym miejscu sięgała tylko do kolan. Strażacy z uwagi na brak możliwości dojazdu do miejsca zdarzenia ostatni półkilometrowy odcinek pokonali pieszo. Wyziębioną kobietę i psa natychmiast ewakuowano na brzeg. Strażacy zaopiekowali się uczestnikami niefortunnego spaceru oraz udzielili kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Przybyły na miejsce działań zespół ratownictwa medycznego przebadał poszkodowaną i stwierdził, że nie wymaga hospitalizacji.
W działaniach udział wzięły 3 zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Starachowicach - łącznie 8 strażaków.
Tym razem akcja miała szczęśliwy finał, jednak zwracamy państwa uwagę na bezpieczeństwo korzystania z zamarzniętych akwenów. Wraz z nadejściem ocieplenia tafla lodu na zbiornikach i rozlewiskach będzie coraz cieńsza. Łowienie ryb w przerębli na środku zbiornika wodnego bądź zabawy na lodzie mogą doprowadzić do tragedii. Bądźmy szczególnie ostrożni i rozważni przy wejściu na lód.
Info/fot: KP PSP Starachowice
Dodane: 09.03.18 | Odsłony: 573 | komentarze (1)strażnicy rewolucji 13 grudnia na posterunku....
.. będzie taki : ktoś z kielc nagle zostanie...
dla was platfusy każdy kto nie lubi...
wypociny lokalnych pisowców można...
konfidencja obywatelska, kotłownia to turbo rak
bobek | 2018-03-12 20:36:44 napisał(a):
o jaki piękny piesek, za bobrem pogonił?