Rekreacja w Starachowicach; coś dla miłośników przyrody i techniki

2943.nsmed

Starachowice posiadają wiele różnorodnych obiektów przyrodniczych a odkrywanie ich uroków możemy rozpocząć podążając ścieżką dydaktyczną: „Śladami przyrody i techniki”. Trasa tej ścieżki biegnie przez tereny miasta. Na całej długości znajduje się osiem przystanków, z których każdy zachwyci swą wyjątkowością. 

Ta ciekawa trasa jest doskonałym miejscem realizacji treści programowych w szkołach oraz wspaniałym sposobem na spędzenie wolnego czasu w ciepłe, wiosenne dni. Podążając jej szlakiem prześledzić można historie Starachowic oraz poznać niedostrzegane przez nas na co dzień walory przyrodnicze naszego miasta.

Pierwszy przystanek „Odsłonięcia geologiczne” - stanowi ściana skalna o długości – 400m i wysokości 4-8m, zlokalizowana w centrum miasta, przy Al. Armii Krajowej. Została uznana za pomnik przyrody w 1987 r. Powstała częściowo w wyniku eksploatacji piaskowców, częściowo zaś naturalnie.

Przystanek Nr 2 to „Dęby szypułkowe”. Dwa dęby uznane za pomniki przyrody w 2000 r. rosną w starodrzewiu przy Al. Armii Krajowej. Wysokość drzew to około 25 m, wiek około 150 lat. Te potężne, długowieczne drzewa mogą żyć 1000 lat i dłużej oraz osiągać wysokość 50 metrów.

Kolejny punkt na ścieżce to „Szlakowisko”. Nazwa tego miejsca wzięła się z ogromnej góry tzw. szlaki, która znajduje się w tym miejscu. Była ona przez lata pracy Wielkiego Pieca tj. 1899-1968 wywożona poza teren huty i przy temperaturze blisko 1000 °C wylewana na hałdę, która przez dziesiątki lat zamieniła się w imponującą górę. Gorący strumień szlaki spływający w dół oświetlał miasto, powoli stygnąc. Kiedy w 1968 roku Wielki Piec ostatecznie wygaszono hałda szlaki wygasła i przestała jaśnieć.

Szlakowisko łączy się bezpośrednio korytarzem zieleni niskiej i wysokiej z Parkiem Miejskim im. Stefana Żeromskiego, który jest czwartym przystankiem naszej trasy. Położony w centralnej części miasta 10-cio hektarowy Park Miejski to ewenement i ciekawostka przyrodnicza warta obejrzenia. Zbudowano go w latach 1958-61 przy wykorzystaniu i zagospodarowaniu istniejącego drzewostanu, tym samym zachowując jego leśny charakter. Służy mieszkańcom miasta jako miejsce spacerów oraz zapewnia ptakom i zwierzętom miejsca siedliskowe i lęgowe.

 

W parku, w zabytkowym budynku, znajduje się schronisko PTTK oraz Muzeum regionalne PTTK, które wraz przyległym terenem stanowią atrakcję rekreacyjno-wypoczynkową dla mieszkańców i przyjezdnych. Jest to piąty przystanek naszej trasy. Muzeum Regionalne posiada ok. 3200 muzealiów z dziedziny archeologii, historii i numizmatyki. Stałą ekspozycję stanowią dwa działy: wystawa archeologiczna zatytułowana „Okolice Starachowic w pradziejach” oraz wystawa historyczna pt. „Starachowice – historia miasta”.

„Topola biała” jest szóstą ciekawostką, którą odnajdziemy na omawianej ścieżce dydaktycznej. Została uznana za pomnik przyrody w 1998 roku. Rośnie przy ul. Borkowskiego, w pobliżu budynku Starostwa Powiatowego. Wysokość drzewa wynosi ok. 25 m, wiek ok. 80 lat.

Nie moglibyśmy pominąć „Wielkiego Pieca” i „Muzeum Przyrody i Techniki Ekomuzeum im. Jana Pazdura”. Jako siódmy punkt ścieżki zachwycą miłośników przyrody i techniki. Najcenniejszym obiektem na terenie Muzeum jest pochodzący z 1899 r. Wielki Piec oraz towarzyszące mu urządzenia techniczne. Wszystkie te obiekty tworzą jedyny zachowany w Europie kompletny ciąg technologiczny Zakładu Wielkopiecowego. Stałe ekspozycje to: Zakład Wielkopiecowy z poł. XIX wieku, Wielki Piec z 1899 r., górnictwo rud żelaza, technika samochodowa, paleontologia, archeopark. W Muzeum obejrzeć można tropy i makiety dinozaurów z takich stanowisk jak Sołtyków, Zapniów, Błaziny, Wierzbica i Bałtów.

Na zakończenie naszej wędrówki proponujemy odpoczynek nad zbiornikiem „Pasternik” i spacer wzdłuż rzeki „Kamiennej”, które stanowią ósmy przystanek ścieżki dydaktycznej” Śladami przyrody i techniki”. Zbiornik wodny Pasternik został wybudowany na rzece Kamiennej w 1920 r. Zajmuje powierzchnię 52,3 ha i jest podzielony na część rekreacyjną i ujęciową. W okresie lęgowym znajduje tu swoją przystań wiele gatunków ptaków chronionych. Możemy spotkać w tym miejscu m.in. kaczki, krzyżówki, mewy, łabędzie, łyski, płaskonosy, czernice. Rzeka „Kamienna” wypływa ze stoków Garbu Gielniowskiego i uchodzi do Wisły. W granicach Starachowic Kamienna zasilana jest dopływami rzeki Lubianki i Młynówki oraz potokiem Czałczyński Smug. W dolinie Kamiennej występuje bogactwo fauny. Mamy szanse na spotkanie z bobrem, wydrą lub bocianem czarnym.
- Wędrując tym niezwykłym szlakiem, możemy przenieść się na chwilę do innej rzeczywistości. Z centrum tętniącego życiem miasta wkroczymy do kilku enklaw zieleni i spokoju, „przeniesiemy się w czasie” zwiedzając kompleks Wielkopiecowy. Odpoczniemy na brzegiem zalewu Pasternik i Rzeki Kamiennej delektując się w tym przeuroczym miejscu harmonią i bogactwem natury. Zechciejmy spędzić odrobinę wolnego czasu poznając niezwykłe dziedzictwo przyrodniczo-historyczne Starachowic w myśl słów Stanisława Jachowicza: „Cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie”

Serdecznie zapraszam
Wojciech Bernatowicz

Informacja: UM Starachowice

Dodane: 05.05.11 | Odsłony: 689
Tagi:

Komentarze użytkowników

piotr | 2011-05-05 07:54:20 napisał(a):

Park miejski jest cenny dla miasta ale bardzo zapuszczony, wg mnie ocena fachowa lesników i specjalistów od lesnych parków wymaga dużo pracy. jest gąszcz samosiewek, a należałoby posadzć
tochę innych drzew iglastych np jodły itd

grzela | 2011-05-05 08:33:18 napisał(a):

ścieżka dydaktyczna bardzo fajny pomysł na ciekawy spacer, ale nie zgodzę się z autorem, który twierdzi o parku że: "Służy mieszkańcom miasta jako miejsce spacerów" Przecież to bzdura i jest zupełnie na odwrót. Ludzie stronią od parku, ba nawet boją się tam wchodzić, więc cytowany fragment mocno na wyrost. Nawiasem mówiąc zamiast rewitalizować Manhatan lepiej było fajnie zagospodarować park

m | 2011-05-05 09:39:22 napisał(a):

Jestem za jak wspomniał mój przedmówca aby rewitalizować nasz Park Miejski...

MINDBREAKER | 2011-05-05 10:44:38 napisał(a):

Właśnie na przykładzie parku najlepiej widać błędy w wydatkowaniu publicznych pieniędzy. Zamiast zrewitalizować park, który w każdym normalnym mieście jest miejscem rekreacji całych rodzin to oni wolą trawę sadzić na manhattane. Zupełnie bez pojęcia ale do tego myślenia władz chyba już niektórzy zdążyli się przyzwyczaić i taktują to jako normalne bo nie wierzą zacznie w końcu być normalnie z palowaniem i wydatkowaniem publicznych pieniędzy przez UM

piotr | 2011-05-05 11:21:04 napisał(a):

kilka miejsc rekreacyjnych w miescie gdzie jest kilka skupisk mieszkańców jestwłaściwe. Nikt z Majówki i Al.A.K z dziecmi nie będzie często odwiedzał Parku Miejskiego i Niewiele ze Starachowic zach. nie będzie często odwiedzał Skałek. potrzebne są obydwa tereny rekraeacyjne, Park Miejski wymaga koniecznej modernizacji z kamerami, jest to równiez bardzo osobliwe miejsce jak i skałki po Manhattanie.Kiedyś mozna było odpocząć nad stawem , były nawet 2 przystanie kajakowe teraz jest to teren martwy, też trzeba o nim pomyśleć !

EDI | 2011-05-05 14:29:04 napisał(a):

@Mindbreaker OK. Możliwe że UM składa projekty głupich pomysłów ale to przeciez Rada Miasta zatwierdza środki na ich realizację. Pretensję trzeba mieć do konkretnych osób/ugrupowań które forsują idiotyzmy przez głosowanie za nimi

Kajtek | 2011-05-05 16:23:25 napisał(a):

Staw "Pasternik" to wyjątkowe w sensie przyrodniczym miejsce! Ale zapuszczone totalnie! Oddać ten staw a ajencję , niech ludzie, miłośnicy przyrody się tym zajmą! Jest wielu takich ludzi w Starachowicach, Są bezrobotni a uwielbiają przyrodę! Przydały by się tam jakieś pomosty,z których można by obserwować przyrodę i ją fotografować, może jakieś łódki do wypożyczenia, jakieś szałasy ornitologiczne do obserwowania ptaków itp rzeczy!Może do tego dołożyć uruchomienie spływu kajakowego z Wąchocka do Starachowic i odwrotnie!

TST | 2011-05-05 17:57:51 napisał(a):

Kajtek spływ kajakowy to bardzo ciekawy pomysł!

piotr myślę że gdyby rewitalizowano park w fajny - przyjazny sposób ludziom, to przybywaliby do niego ludzie z całego miasta. Tak przecież dzieje sie w innych miastach gdzie park to właśnie miejsce ponadpokoleniowych spotkań ludzi ze wszystkich części danej miejscowosci. Władze muszą w końcu coś zrobić z tą obecną dżunglą żeby ludzie przestali się bać tam przychodzić

Paladyn | 2011-05-05 21:41:24 napisał(a):

Rewitalizacja parku to podstawa. Teraz park przynosi wstyd miastu, a to co napisali w tekście że służy mieszkańcom do spacerów to zwykła bzdura... Może autor sam chodzi i myśli że może mówić w imieniu wszystkich mieszkańców? ale do tego stanowczo nie ma prawa

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie