Pożary sadzy w przewodach kominowych oraz pożary kotłowni. Od kilku dni, odkąd zaczęły się większe mrozy, strażacy mają ręce pełne roboty.
W niedzielę 8 stycznia br. po godz. 17.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w sklepie przy ulicy Iłżeckiej (od strony Rynku). - Wezwani zostaliśmy do pożaru sadzy w kominie. Użyliśmy gaśnicy proszkowej i wygarnęliśmy tlące się sadze z komina. Następnie użyliśmy kamery termowizyjnej, która wskazała nam nieprawidłowość w postaci rozgrzanej ściany działowej. Budynki w tym miejscu są jeden przy drugim i mogło dojść do tragedii. Dzięki nowoczesnej technologii zapobiegliśmy rozprzestrzenieniu się pożaru. Właściciel lokalu, w którym interweniowaliśmy zawiadomił sąsiada, który przyjechał i otworzył swój lokal. Wewnątrz było ogromne zadymienie. Okazało się, że pożar rozprzestrzenił się już na podłogę i weszliśmy w ostatnim momencie. Skutki mogłyby być tragiczne - mówi Marcin Nyga rzecznik starachowickich strażaków.
Straż pożarna interweniowała jeszcze kilka razy w ciągu weekendu, w Kuczowie wezwanie było do pożaru w kotłowni, w Starachowicach przy ulicy Mickiewicza również był pożar kotłowni, a przy ulicy Botanicznej zapaliły się sadze w przewodzie kominowym. Ponadto przy ulicy Piłsudskiego w Starachowicach strażacy byli wzywani, ponieważ mieszkańcom wydawało się, że w ich domu mają do czynienia z tlenkiem węgla. - Na szczęście to wezwanie okazało się niepotwierdzone. Na co warto zwrócić uwagę, to w takim przypadku nie ma mowy o obciążaniu kosztami wzywającego. Lepiej sprawdzić, niż później jechać do tragedii - powiedział Marcin Nyga.
- Ostatnie interwencje poddają w wątpliwość czy ludzie czyszczą przewody kominowe regularnie, a przecież przynajmniej raz w roku komin powinien być sprawdzony przez profesjonalnego kominiarza – dodaje rzecznik starachowickich strażaków.
Fot: FB Starachowice998
Reklama
Dodane: 09.01.17 | Odsłony: 482 | komentarze (3)kola | 2017-01-09 21:44:59 napisał(a):
Kij z kwitami, ale akcja "pokaż czym palisz" przydałaby się bardzo! Czasem nie da się oddychać. Przecież widać z których domów idzie czarny, śmierdzący dym. Mandaty może by nauczyły rozumu syfiarzy
nasze miasto | 2017-01-11 20:22:34 napisał(a):
Czarny dym idzie z komina jak sie pali paliwem stałym czyli węglem i jego pochodnymi. Widać że najwiecej do powiedzenia mają blokersi co nie mają pojecia o paleniu w piecu
u seniorów byli chyba z ofertą sprzedaży...
.. działania policji w sytuacji, kiedy...
eee tam, przecież bryluje z sawicka to tu to...
nidojszłemu prezydentowi peło sie wyrwało z...
niedojszły prezydencie. czekamy na twe...
Pajacyk | 2017-01-09 21:00:03 napisał(a):
Palą plastikami, ubraniami więc trudno się dziwić takim sytuacjom
Poza tym oddychać się w mieście nie da... takiego zadymienia to nigdy jeszcze nie było!
Czy Straż Miejska sprawdza czym ludzie palą w piecach, czy sprawdza czy ludzie mają kwity od kominiarza za przegląd komina ?