Nocny pościg policjantów za kierowcą zakończony wypadkiem

Starachowiccy policjanci ścigali wczoraj (10-go stycznia br.) kierowcę Volkswagena Golfa, który nie zatrzymał się do kontroli. Po godz. 20.00 policja otrzymała zgłoszenie o prawdopodobnie pijanym kierowcy Golfa. W momencie, gdy policjanci udali się we wskazane miejsce, tego pojazdu już tam nie było, w związku z czym rozpoczęli poszukiwania.

Jak informuje oficer prasowy z Komendy Policji w Starachowicach Monika Kalinowska, około godz. 21.10 policjanci zauważyli pojazd odpowiadający wcześniejszym wskazaniom. Było to na Alei Niepodległości (dawna Aleja Wyzwolenia). Funkcjonariusze dawali znaki kierowcy, aby się zatrzymał, jednak ten na widok radiowozu zaczął uciekać. Podczas manewru wyprzedzania na ulicy Ostrowieckiej doprowadził do zderzenia z Fiatem Punto, którym kierował 29-latek ze Starachowic. Kierowca Punto z urazami nóg został zabrany do szpitala. Kierowca Golfa, którym okazał się 26-letni mężczyzna z Gminy Brody, z urazem głowy został zabrany do szpitala. Obrażenia jakie odniósł uniemożliwiły zbadanie trzeźwości mężczyzny zaraz po zdarzeniu, ale wszelkie ustalenia wstępnie wskazują na to, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Została mu pobrana krew do badania na trzeźwość. 26-latek odpowie za nie zatrzymanie się do kontroli, ucieczkę i spowodowanie wypadku drogowego. Jeśli badanie potwierdzi, że był pod wpływem alkoholu, będzie odpowiadałza spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości. - Już zatrzymano mu prawo jazdy - powiedziała Monika Kalinowska.

Obydwa samochody po zderzeniu znalazły się w przydrożnym rowie. Na miejsce wezwano straż pożarną. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach i wykonaniu dostępu do osób poszkodowanych przy pomocy narzędzi hydraulicznych. W działaniach brały udział 3 zastępy z JRG Starachowice.  

Reklama