Noc Muzeów w Starachowicach (zdjęcia)

5121.nsmed

Do obchodzonej w wielu krajach Międzynarodowego Dnia Muzeów – Nocy Muzeów w tym roku także włączyły się placówki kultury ze Starachowic. 
W starachowickim muzeum na Wielkim Piecu oprócz zwiedzania można było uczestniczyć w Głośnym Czytaniu Nocą a także słuchać koncertu skamandryckiego Aleksandry Samsonowskiej z zespołem krakowskich przyjaciół. Ponadto w Starachowickim Centrum Kultury można było zobaczyć wystawy malarskie oraz Izbę Pamięci Żydów Wierzbickich oraz obejrzeć spektakl i posłuchać koncertu.


Noc Muzeów w Starachowicach rozpoczęła się od Głośnego Czytania Nocą, czytanym autorem był Julian Tuwim, a tytuł tegorocznej Nocy Muzeów w Muzeum Przyrody i Techniki nosił nazwę „Tuwim w Hucie”. Liczna publiczność zgromadzona w Hali Spustowej mogła posłuchać m.in. różnych interpretacji wiersza Juliana Tuwima „Lokomotywa”.
Noc Muzeów wzbudziła duże zainteresowanie wśród starachowiczan w różnym wieku. Były dzieci, młodzież, ale i wiele starszych mieszkańców Starachowic. Zwiedzający mogli obejrzeć maszynę parową, zabytkowe samochody Star i wystawę Nieodkryte Piękno Arkadiusza Kani. Ponadto do zwiedzania otwarta była wystawa paleontologiczna; chętni mogli także wjechać na Wielki Piec.
Na zakończenie pierwszej części Nocy Muzeów w Starachowicach, czyli na pożegnanie z Muzeum Przyrody i Techniki dla mieszkańców z koncertem skamandryckim wystąpiła Aleksandra Samsonowska, córka Honorowego Sołtysa Wąchocka Marka Samsonowskiego, który także wykonał jeden utwór Czesława Niemena.

Zobacz zdjęcia w galerii (kliknij).

Druga część Nocy Muzeów w Starachowicach odbyła się w Starachowickim Centrum Kultury pod nazwą Hebrajskiej Nocy Wspomnień. W ramach tej części chętni mogli obejrzeć wystawę malarską Macieja Frankiewicza oraz Izbę Pamięci Żydów Wierzbickich, a także spróbować przysmaków żydowskiej kuchni. Na zakończenie tuż po godzinie 22.00 w Sali klubowej SCK odbył się spektakl Teatru Team. Przedstawiony spektakl pod nazwą „Ostatnia selekcja” opowiadał autentyczną historię opartą na wspomnieniach Gołdy Szachter, dziewczynki z Bodzentyna, która ocalała z wojennego pogromu.
Przybyli wysłuchali także koncertu zespołu muzyki i pieśni żydowskiej w wykonaniu Agnieszki Kowalczyk i Witolda Górala. /KG/

Dodane: 20.05.13 | Odsłony: 666

Komentarze użytkowników

widz | 2013-05-21 10:15:24 napisał(a):

Wartościowa noc. Kto nie był niech żałuje. A. Rojek w interakcji z publicznością obudził lokomotywę tuwimowską frazą, M.Kowalczyk i P. Kogut w błyskotliwych interpretacjach, Ola Samsonowska w zacnym muzycznym towarzystwie następnie szybkie przejście do SCK i wernisaż wystawy prac plastycznych M. Frankiewicza, ubarwiony pełnymi emocji opowieściami a potem smakowity collage teatru i pieśni. Teatr TEAM z SCK we fragmentach "Ostatniej Selekcji" i piękny koncert Agnieszki Kowalczyk... po północy można było iść do domu.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie