Wiele czynników złożyło się na sukces i złoty medal starachowiczanki Mai Peryt w biegu na 2000 metrów z przeszkodami. Talent, plan treningowy, ciężka praca, dieta i wsparcie rodziców. Dzięki temu podopieczna Dawida Kubca z Juventy-Cerrad Starachowice po wspaniałym finiszu zdobyła w Radomiu mistrzostwo Polski juniorek w biegu na 2000 m z przeszkodami.
- Zawody były bardzo nieprzewidywalne pod względem pogody, taktyki i tego co się stanie w trakcie biegu, ale wyszły bardzo dobrze. Złoty medal jest mój. Wszystko się rozegrało na ostatnim okrążeniu. Bardzo mocny finisz, który zapewnił mi to miejsce, ale nie udałoby mi się to, gdyby nie trener i jego świetne plany treningowe - mówi Maja.
- Przygotowania były bardzo ciężkie. Kontuzje, drobne urazy. Problemy z dietą, a w zasadzie, to z trzymaniem wagi. U nas to wszystko musi „ładnie grać”. Forma przyszła w ostatnim momencie, w ostatnim tygodniu do mistrzostw Polski. (...) Jesteśmy dumni, że udało nam się drugi rok z rzędu wygrać Mistrzostwa Polski - powiedział trener Kubiec.
- Rytm życia rodziny i rytm domu praktycznie toczy się wokół Mai i jej treningów oraz startów w zawodach - dodała dumna mama Renata.
18-letnia Maja Peryt przez większość dystansu biegła na daleszej pozycji i dopiero na przedostatnim okrążeniu zbliżyła się do nich, a na ostatnich 400 metrach zaatakowała i zostawiła z tyłu. Zwyciężyła zdecydowanie z czasem 6.38,17, który jest nie tylko rekordem województwa juniorek, ale również najlepszym rezultatem w historii świętokrzyskiej lekkiej atletyki.
Maja po raz pierwszy pobiegła będąc z III klasie szkoły podstawowej na zawodach organizowanych w Starachowicach i wówczas startując bez żadnego przygotowania zajęła III miejsce w swojej kategorii wiekowej.
Gratulujemy!
W niedzielę po południu sukcesu młodej starachowiczance gratulował prezydent miasta Marek Materek. Zorganizowane zostało krótkie spotkanie z mediami podczas, którego włodarz Starachowic złożył lekkoatletce gratulacje i przekazał bukiet kwiatów. Zobacz NAGRANIE [kliknij].
Reklama
muzzy | 2022-07-10 21:59:43 napisał(a):
Dziwicie się, że jest na fotce. Przecież klub chcąc nie chcąc musi to robić. Klub dostanie w przyszłym roku dofinansowanie a ten drugi lans za darmo.Taka rzeczywistość.
Ewa | 2022-07-11 15:37:36 napisał(a):
Maja gratulacje!
Widze ze moj komentarz zostal usuniety, czyzby na prosbe wszechmogacego Materka? witamy w Polsce powiatowej!
Do Ewa | 2022-07-11 17:26:44 napisał(a):
Ja pozwoliłem sobie na delikatny żart, zadając pytanie: czy ten w niebieskiej koszuli, to jest trener czy dietetyk? I zaraz komentarz został usunięty. Materek lansuje się przy każdej okazji, nawet kiedy jego udział w sukcesach innych jest zerowy.
Nie ma chyba dnia, żeby w internecie nie pojawiały się fotki
z jego facjatą. On jest najważniejszy, oczywiście wg niego.
Brak wstydu. A tu cenzura jak za komuny. Może zaczniecie cenzurować ilość zdjęć Waszego idola, bo nie każdy ma ochotę go oglądać codziennie.
dobrze ze ty włączasz. tak się bały tej...
i dobrze, że miała taką czapkę, tak...
już naprawił powiatowy Środowiskowy dom...
przecież prezydent obiecywał lepsze jutro...
to dlaczego z tymi pretensjami nie...
Okazja do lansu | 2022-07-10 20:18:59 napisał(a):
To kolejna okazja do lansu i stwierdzenia, że miasto kwitnie razem z obiektami sportowymi. Otóż jest wręcz przeciwnie. Sportowe zaplecze jest totalnie zaniedbane > Jeden z przykładów to kompleks boisk na terenie SP 11. Trudno nawet nazwać to coś kompleksem sportowym , bo jest totalnie zaniedbane. Kort tenisowy nie funkcjonuje z powodu.. braku siatki. Boisko asfaltowe przerasta trawą . Brak siatek na koszach i bramkach to szczegół.Od ul. Leśnej straszy asfaltowe , zdewastowane boisko do koszykówki. Od wczesnego popołudnia cały obiekt opanowany jest przez osiłków pijących alkohol na ławkach i ryczących do późnych godzin wieczornych. Kto zarządza tym bałaganem i dlaczego nie reaguje Straż Miejska, Policja. Komu oni służą i po co istnieją. Polecam panu prezydentowi zamiast fotek wieczorna wycieczkę na ten obiekt . Przypuszczam, że podobna sytuacja jest na innych obiektach , picie alkoholu i rozróby to codzienne zajęcie wielu niewyżytych osiłków...