W ubiegłym tygodniu zostały przeprowadzone wspólne działania funkcjonariuszy Departamentu Wojewódzkiego Zarządu Transportu oraz Policjantów Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W rezultacie przeprowadzonej akcji u jednego z przewoźników zostały ujawnione poważne nieprawidłowości. Sprawa dotyczy wyłudzenia dużych kwot pieniężnych z budżetu Urzędu Marszałkowskiego jak również poświadczenia nieprawdy.
Powodem wspólnej akcji stała się lawinowo rosnąca ilość sprzedawanych przez przewoźnika biletów ulgowych, w tym znaczna część obejmowała osoby niepełnosprawne. Przewoźnik wykazywał, że sprzedał osobom uprawnionym około 6000 biletów ulgowych, ubiegając się o zwrot około 15 000 zł z tego tytułu. Uwagę kontrolujących przykuła także znaczna ilość sprzedawanych kolejno biletów dla osób niepełnosprawnych w bardzo krótkim czasie oraz dzieci w wieku do 4 roku życia bez opiekunów. Z przedstawionych dokumentów wynikało, że podczas gdy w pojeździe znajdowało się tylko 26 miejsc podróżujących było 45 pasażerów. W efekcie przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu akcji, kontrolowany przewoźnik będzie zmuszony zwrócić około 200 000 zł, jakie otrzymywał od samorządu województwa świętokrzyskiego w związku z honorowaniem ulg ustawowych. Dodatkowo umowa na dopłaty do biletów w trybie natychmiastowym zostanie rozwiązana.
Przewoźnik podpisał umowę z Samorządem Województwa w kwietniu ubiegłego roku i pierwszy wniosek o dopłaty złożył na kwotę około 4 000 zł, wskazując na sprzedaż ponad 700 biletów ulgowych. W kolejnym miesiącu sprzedaż ta znacznie wzrosła do blisko 1300 biletów, a kwota dopłaty sięgnęła niemal 7 000 zł.
W działania zaangażowani byli policjanci z Komendy Wojewódzkiej, Miejskiej oraz powiatowej Policji. Kontrola ta, ujawniła proceder zaewidencjonowania przez kierowcę jednego z pojazdów 20 biletów na kasie fiskalnej pomimo, iż nie było w nim nawet jednego pasażera uprawnionego do skorzystania z ulgi. Jak obliczyli kontrolujący, tylko w tym jednym przypadku, kwota należnej dopłaty z jednego kursu wyniosłaby 110 zł, a kontrolowany przewoźnik w ciągu jednej doby miał 16 takich kursów. Policja zabezpieczyła w dwóch pojazdach wydrukowanych na kasach fiskalnych z kilku dni, ponad 100 „lewych” biletów, które fizycznie nie były sprzedane. Znaczna ich część była sprzedawana kolejno, a kierowca rejestrował fikcyjną sprzedaż biletu co 3 sekundy, co w realiach jest niemożliwe. Skala problemu może być zatem duża.
Policja nie podaje o jaką firmę chodzi. Samorząd województwa zawarł umowę na dopłaty do biletów ulgowych z ponad 120 przewoźnikami. Policjanci i urzędnicy zapowiadają kolejną kontrolę.
Info: KWP Kielce
Dodane: 07.12.16 | Odsłony: 454rowerzysta | 2016-12-07 15:46:23 napisał(a):
To nie gamoń.To pazerny idiota.
czy nie jest to teren spółdzielni....
jadąc 25 km/h? toż musieli wszyscy jechać...
przede mną były dwa auta, pocałowały się...
to jakaś mistrzyni świata w skoku w dal...
wczoraj o mały włos skasowałbym auto....
ło matko | 2016-12-07 12:41:53 napisał(a):
co za gamoń!