Dziecko wypadło z II piętra bloku

grzela | 2011-04-25 10:12:28 napisał(a):

nie szukam winnych ale jak to się dzieje że dziecko samo wypada z okna czy z balkonu. 18 miesięcy to pewnie nawet chodzić nie umie

bumcykcyk | 2011-04-25 10:39:50 napisał(a):

ja chodzilem jak malem7 miesiecy rodzina pogawedka a brzdac nie moze sluchac i wyskakuje z okna proste

Karina | 2011-04-25 12:55:07 napisał(a):

Mam nadzieję, że chłopak wyjdzie z tego.

Ktoś | 2011-04-25 20:53:44 napisał(a):

Kolego Grzela jak się nie znasz to nie zabieraj głosu !!! 18 miesięcy to człowieczek,który już chodzi ! Bumcyrykcyk co Ty chrzanisz ! Ludzi tragedi spotyka a Ty takie pierdoły piszesz że aż żal ! Karina jako jedyna normalna z tego towarzystwa ! Miejmy nadzieję że wszystko dobrze się skończy !!!

Gość | 2011-04-25 22:37:03 napisał(a):

Mam nadzieje że wszystko skończy się dobrze i chłopiec z tego wyjdzie. Takie dziecko nie tylko pewnie chodzi ale zwykle jest już bardzo ruchliwe i wszędzie go pełno więc powinno się mieć oczy dookoła głowy:(

belek1119 | 2011-04-26 09:06:09 napisał(a):

To tylko winA RODZICÓW!!!!!!!!!!!!!

??? | 2011-04-26 09:31:06 napisał(a):

tak "frustraci" zaraz zaczną sie komentarze ze rodzice pijani ze balanga dziecko nie dopilnowane. Ludzie zastanówcie sie co piszecie i po co najlepiej nie komentowac takich informacji poprostu wielka trgedia dla rodziny i bliskich a nie motyw do komentarzy komentarze FRUSTRATÓW nie na miejscu

co za ludzie!!!! | 2011-04-26 15:14:53 napisał(a):

belek1119 widac ze nie masz dzieci a pewnie ty sam jestes dzieckiem i nie zabieraj glosu gowniarzu

malgonia | 2011-04-26 15:16:14 napisał(a):

biedne malenstwo,trzeba sie za niego pomodlic !!

aga | 2011-04-27 09:51:29 napisał(a):

ciekawe czy opiekunowie byli trzeźwi. 3 osoby dorosłe i nie zauważyło jak małe dziecko na okno wchodzi. ciekawe zresztą jak to możliwe ze 18 miesięczne dziecko weszło samo na parapet!!!!!! nieszczęśliwy wypadek!!!! dobre.

aga | 2011-04-27 09:52:43 napisał(a):

nie doszłoby do tego gdyby sie zainteresowali dzieckiem a nie sobą. szkoda słów. co za puści i nieodpowiedzialni ludzie.

kinga | 2011-04-27 17:18:24 napisał(a):

Jakbyś miala droga ago dzieci to byś wiedziała, że 18 miesięczne dziecko spokojnie może dostać sie na parapet, np po taborecie na kuchenny stół stojący przy oknie.. W większości małych kuchni w bloku stół stoi wlaśnie pod oknem. Nie obrażaj ludzi których dotknęla wielka tragedia i których nie znasz..

wyindywidualizowany | 2011-04-27 20:30:44 napisał(a):

aga co Ty bredzisz dziewczyno..? Widać po Twoich wypowiedziach że jesteś młodą osobą która nie ma w ogóle kontaktu z dziećmi !!! Nieraz chwila nieuwagi i mamy kłopot. To jednak tylko i aż dzieci i nigdy nie wiemy co wymyślą. Tym bardziej w takim wieku ( 18 miesięcy ). Nieszczęśliwy wypadek i tyle. Trzeba się pomodlić w takim momencie a nie pisać swoje opinie na temat ludzi których się nie zna. Pozdrowienia dla Kingi za mądre słowa !

jiojoih | 2011-04-27 22:45:11 napisał(a):

Racja takie dziecko jest ciężko upilnować, wiem coś na ten temat bo sama miałam kilka miesięcy dziecko w takim wieku pod opieką.. Tym bardziej rodzice dla których dziecko jest oczkiem w głowie nie powinni do takiego czegoś dopuścić. Nie ma żadnego tłumaczenia na to. Jeśli się decydujemy dziecko to zapewniajmy mu całkowite bezpieczeństwo i opiekę.

mila | 2011-04-28 10:55:08 napisał(a):

jiojoih zobaczymy jak Ty zadbasz o swoje dzieci, bo kilka miesięcy opieki nad cudzym to troche za mało żeby sie wypowiadać na forum w tak poważnej sprawie.

mam dziecko | 2011-04-28 14:03:54 napisał(a):

sluchajcie dajcie spokuj po co to wogule komentowac ja mam tez male dziecko i wiem ze nie da sie upilnowac tym bardziej ze ma sie duze mieszkanie wystarczy wyjsc do lazienki to sekunda ale druga sprawa ja nie mam pod oknami krzesel stoluw itd a tez mieszkam w bloku szok dla tej pani nikt nie chcialby takich swiat alewierze ze ten chlopczyk da rade i bedzie mocny w silach i wyjdzie z tego caly i zdrowy zycze mu tego

tata | 2011-05-09 00:44:10 napisał(a):

dziekuje wszystkim ktorzy wspierali nas i modlili sie za naszego synka jest juz w domu caly i zdrowy,a reszcie w szczegolnosci Adze (domyslamy sie) wspolczuje,to zwykla zazdrosc widziec nasza szczesliwa rodzine chyba to cie boli? nie chce usprawiedliwiac nikogo nie powinno dojsc do tego zdarzenia ale trodno stalo sie zycie toczy sie dalej, najwazniejsze ze nasz synek jest silny i zdrowy razem z nami!!!!