Założenie w projekcie było takie, że ze starej części dachu „Pałacyku” dachówka zostanie odzyskana, oczyszczona i ponownie wykorzystana. Niestety w praktyce wyszło, że się nie nadaje i niekoniecznie będzie dobrze wyglądać w połączeniu z nową dachówką na dobudowywanej do „Pałacyku” nowej części. Są to prace dodatkowe i trzeba za nie dodatkowo zapłacić. 263 tysiące złotych.
Przypomnijmy, że szacowany koszt robót budowlanych według umowy wynosi 11,8 mln zł. Około 4,2 mln zł to pieniądze własne miasta - mieszkańców. Dofinansowanie zewnętrzne to około 7,6 mln zł.
Zanim Rada Miejska przegłosowała nowy wydatek doszło do dyskusji.
Radny Dariusz Grunt chciał wiedzieć „co się stało, co wynikło na dachu, że gmina musi dołożyć pieniędzy?
- Po zdjęciu dachówki okazało się, że jej stan nie jest taki jak powinien. Ze względów estetycznych nie wyglądałoby to dobrze. Po rozmowach z konserwatorem doszliśmy do wniosku, że zostanie położona nowa. Jednak to spowoduje zwiększenie nośności więźby dachowej. Udźwig nowej dachówki jest większy. Ponadto koszty izolacji przeciwwilgociowej, po odkryciu murów, okazało się że potrzebna jest inna. To wszystko pojawiło się w trakcie prac. Roboty budowlane są prowadzone sukcesywne. Nie jest wykluczone, że w dalszej części prac będziemy prosić o kolejne pieniądze - wyjaśniała zastępczyni prezydenta ds. gospodarczych Elżbieta Gralec. Po czym dodała, że wiele samorządów już na wstępie zakłada 10-20% dodatkowych pieniędzy na dodatkowe roboty i nie pytając radnych, na kolejnych etapach w razie potrzeby dokłada do inwestycji.
- Ta inwestycja jest niecelowa, gdzie wydajemy 5 milionów z pieniędzy podatników, które się nigdy nie zwrócą. Wydajemy tam ogromne pieniądze. Blisko 12 milionów złotych. Założenie wykorzystania tak starej dachówki było z gruntu błędne. Koncepcja była zła. To jest niechlujstwo inwestycyjne. Jak wytłumaczyć to mieszkańcom? - Pytał radny Sylwester Kwiecień.
- Nie jest to jakieś niedopatrzenie z naszej strony. Architekt Marcin Bednarczyk poświęca bardzo dużo pracy temu. Uznaliśmy tak pierwotnie, miasto, projektant i konserwator. To była wartość sentymentalna dachówki i byliśmy w tej kwestii zgodni. Jednak po przyłożeniu nowych i starych dachówek okazało się, że efekt nie będzie zakładany - odpowiedziała wiceprezydent Gralec.
- Pani prezydent mówi, że wszystko jest ok. Nie zgadzam się, bo wydajemy tam 12 milionów złotych. Tam był projektant. Sam projekt kosztował 600 tysięcy złotych. Ja nie mówię, że to była zła wola, ale czy ma sens na jednej części stara dachówka, na drugiej części nowa? Od razu trzeba było, to założyć. Dzisiaj plus 263 tysiące zł. Coś jest nie tak. W którymś momencie trzeba podjąć działania naprawcze, bo co raz częściej pojawiają się kwestie z niedoszacowaniem, z pracami dodatkowymi, przeciągniętymi o rok realizacjami remontów - dodał Kwiecień.
Ostatecznie uchwała została przyjęta.
Reklama
Ori | 2022-10-02 09:09:00 napisał(a):
Tego architekta beznadziejnego należy pogonić gdzie pieprz rośnie wraz z duetem z Suchedniowa.
STS | 2022-10-02 09:40:26 napisał(a):
Od początku to był poroniony pomysł z tą nie potrzebną przybudówką. Trzeba było wyremontować tylko pałacyk i nic więcej. Tworzenie inkubatora niepotrzebnych pomysłów to kolejna fanaberia Materka. W mieście jest dziesiątki niewykorzystanych lokali gdzie można uprawiać idiotyczną działalność.
miesz | 2022-10-02 10:12:51 napisał(a):
Architekt nie wie jaka ma być szerokość ulicy którą projektuje . Próba z minięciem się dwóch autobusów potwierdza jego niekompetencję i brak wyobraźni. To gdzie był architekt a etapie projektu , przecież można było zrobić ekspertyzę dachówki w jakim jest stanie. Ale po co nie omylny bublaż miejski ma to gdzie. Merytorycznej z nim rozmowy nie ma , jest nie omylny. Wiem to po rozmowie z nim .
Gosc | 2022-10-02 10:21:12 napisał(a):
Taka stara dachówka kosztuje na rynku wtórnym kupę kasy. Są firmy który skupują stare drewno, dachówki itd i eksportują np do Włoch. Chodzą słuchy że tak się stało z deskami z Bugaju. Jeżeli to prawda, należalo by to sprawdzić
Dziura | 2022-10-02 11:23:58 napisał(a):
Gralcowa odjechała w kosmos: "wartość sentymentalna dachówki"
Do Dziura | 2022-10-02 11:47:55 napisał(a):
Takie mają pojecie o wartości zabytków.
arti | 2022-10-02 13:17:12 napisał(a):
czy ktoś liczył na to że nie będą potrzebne tzw. dodatkowe pieniądze? mam zagadkę kto pamięta przetarg za czasów obecnej władzy gdzie nie było potrzeba dodatkowych pieniędzy?
laka | 2022-10-02 13:45:28 napisał(a):
Po co on remontuje ten Palacyk. Na hale nie mial 8 milionow a na to jest ponad 12. Bez sensu. Za 12 milionow zrobil by hale za 8 zostalo by mu 4. Za 4 miliony to mozna sporo rzeczy zrobic. Tylko trzeba miec na to pomysl. Ciekawe kiedy bedzie robil za 20 milionow remont stadionu. Tu tez sie nie wyrobi z kasa.
Marian | 2022-10-02 15:26:29 napisał(a):
Jeden z nietrafionych pomysłów i najmniej potrzebnych wydatków za kadencji MM, stało to 20 lat niepotrzebne, a teraz wpakujemy w to kupe kasy i bedzie... dalej niepotrzebne. Moze nie od razu, bo bedzie duza krytyka, to rok-dwa dla picu beda jakies zebrania emerytów , a potem nie bedzie nic.. Szkoda, mozna było ta kase wydac inaczej
mona | 2022-10-02 17:29:54 napisał(a):
Oprócz Kwietnia to w tej radzie miasta siedzą same szkodniki.Marnotrawione pieniądze mieszkańców są na potęgę ale mam nadzieję że następcy rozliczą i prezydenta i radnych. Bo pilnowanie wydatków to obowiązek radnych a kto tego nie robi może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Suzi | 2022-10-02 18:35:37 napisał(a):
Radnych trzeba bezwzglednie kierowac do prokuratury. Jednego po drugim.
NASA | 2022-10-02 19:32:27 napisał(a):
A przypadkiem jak podaje portal na temat pałacyku dyskusji nie rozpoczął radny z klubu Materka ,a na koniec w zapytaniach skrytykował grodzenie winniczki. Jeszcze jest jedna radna zadająca trudne pytania nie gloryfikujcie tak radnego Kwietnia.
jakie | 2022-10-03 14:32:54 napisał(a):
społeczeństwo tacy radni i prezydent. Pamiętam jak bodajże za prezydentury Kwietnia chciano sprzedać pałacyk to ile szumu było , że to taki ważny obiekt i należy go wyremontować. Twórcą tego pomysłu i jednym z najzacieklejszych obrońców tego był Materek. Wtedy zgromadził wokół tej idei takich samych mądrali jak on i robili ludziom wodę z mózgów. Efekty widoczne już dzisiaj , a w przyszłości tylko bezproduktywne koszty .
Zasadne pytanie | 2022-10-03 20:20:09 napisał(a):
Na forum padło pytanie ; gdzie jest prokurator? Przecież każde marnotrawstwo publicznych pieniędzy ma jakieś granice. Gmina , projektant i konserwator bez zbadania stanu dachówki zgodzili się aby wykorzystać ją ponownie.Gdzie mieli oczy? Teraz okazuje się, że wszyscy się mylili i trzeba wywalić kolejne 263 tys. na tą inwestycję dla nikogo.Cały ten pomysł to efekt chorej wyobraźni Materka i rażącej nieodpowiedzialności Rady Miejskiej ! Dlatego zasadne jest pytanie; gdzie jest prokurator i gdzie są granice wywalania w błoto milionów publicznych czyli naszych wspólnych pieniędzy...
Do zasadne pytanie | 2022-10-03 20:33:27 napisał(a):
A dlaczego Materek jeździ z Goskiem na spotkania na Nowowiejską? A Vice Gralec, której mąż jest blisko z Goskiem w Solidarnej Polsce to dlaczego jest Vice? A Ruch to nie powstał żeby rozbić struktury PO i osłabić opozycję, oraz komitet Posła Lipca? Ludzie włączcie myślenie, to nie boli, chyba że jesteście jak ci z Ruchu, ślepi, głusi i niemi
wielokrotnie była informacja ze miejsc...
ucielo mi komentarz ciekawe jakie...
czy jedna osoba może dostać dwa mieszkania?...
ciekawe jakie pieniądze w skali tych trzech...
patrząc na ten blok zastanawiam się, czy ma...
Wezyr | 2022-10-02 08:47:48 napisał(a):
Najdroższy remont w historii miasta. Dachówkę można przemieszać z nową. Na co dokładnie mają iść dodatkowe pieniądze? Bo chyba nie ma samą dachówkę, bo za tyle to można dom wybudować. Jakie izolacje dokładnie? Ile będzie kosztowało wzmocnienie więźby?
No i które samorządy nie pytając się radnych dorzucają 20 procent wartości przetargu Wykonawcy? Na jakiej podstawie prawnej i w jakim trybie?