Miasto przystąpiło do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu zwanego umownie jednostką „Lubianka” na obszarze miasta Starachowice wraz z prognozą oddziaływania na środowisko.
Zainteresowani mogą składać wnioski do ww. prognozy w Urzędzie Miejskim w Starachowicach w terminie do dnia 22 marca 2024 r., ustnie o protokołu, bądź za pomocą środków komunikacji elektronicznej bez konieczności opatrywania ich bezpiecznym odpisem elektronicznym na adres email: urbanistyka@starachowice.eu
Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy.
W planie zagospodarowania przestrzennego jest ujęta budowa ośrodka turystycznego z całorocznymi domkami do wynajęcia nad Lubianką. I ta kwestia była przedmiotem spotkania, które odbyło się w sobotę 9 marca, a na które zaprosili zainteresowanych mieszkańców radny Sylwester Kwiecień oraz Włodzimierz Łańcuchowski. W spotkaniu udział wzięło kilkadziesiąt osób. Więcej niż w konsultacjach społecznych zorganizowanych w listopadzie ubiegłego roku w Urzędzie Miejskim.
Rewitalizacja Lubianki, to sztandarowy projekt prezydenta miasta Marka Materka. Starachowiczanie, ale i nie tylko, nie szczędzą słów zachwytu nad zmianami, które zaszły nad Lubianką. Są również osoby, które mówią, że doszło do „betonozy”. Są także najbliżsi sąsiedzi Lubianki, którym zmiany, jak twierdzą: przyniosły więcej złego niż dobrego. W szczycie sezonu dyskoteki do rana, burdy, brak możliwości wyjazdu z własnej posesji ze względu na zaparkowane wszędzie samochody przyjezdnych. Plus mnóstwo śmieci, głośna muzyka nocą z zaparkowanych pod ich oknami samochodów i „gołe tyłki”, a te „atrakcje” nie tylko w sezonie, ale także w każdy weekend. Mieszkańcy boją się, że władze obecnie nie są w stanie zapanować nad sytuacją, która wymyka im się spod kontroli, a co dopiero wtedy, kiedy za ogrodzeniami ich posesji miałby powstać całoroczny ośrodek wczasowy.
Temat ten nie wypłynął akurat teraz, bo trwa kampania samorządowa. Już w 2019 roku do Urzędu Miejskiego wpłynęła petycja z kilkudziesięcioma podpisami mieszkańców przeciwko budowie domków nad Lubianką. Prezydencka administracja uznała wtedy argumenty wnioskodawców za nieuzasadnione. Treść petycji [kliknij]. I o ile na tamten czas chodziło o wydzierżawienie terenu pod domki na 40 lat, o tyle w kwestii obaw mieszkańców nic się nie zmieniło.
- Celem naszego spotkania jest możliwość wpływu na zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Procedura została rozpoczęta i mieszkańcy osiedla mogą formalnie wypowiedzieć się – powiedział organizator spotkania Sylwester Kwiecień.
W dyskusji udział wzięło wielu mieszkańców. Mówili o problemach z parkowaniem, załatwianiu potrzeb fizjologicznych przez przyjezdnych przy ogrodzeniach ich posesji, problemach ze sprzątaniem śmieci. „Zdjęcia są robione nad Lubianką na pokaz. Nikt nie liczy się ze zdaniem najbliższych Lubiance sąsiadów. Nie mówiąc już o drogach dojazdowych, które jak były tak są gruntowe. Lubianka to nie Sielpia. Lubianka, to osiedle mieszkalne” – zgodnie twierdzili zgromadzeni.
- My mieszkamy bezpośrednio i wychodząc z domu ogląda się „gołe tyłki”, bo przecież, gdzie ludzie się załatwiają? Tego nikt nie widzi. A służby sprzątają tylko ścieżki rowerową i spacerową, a dalej się nie sprząta, bo po co? Parkingi? My nie możemy spokojnie dojechać do domów. Nasza droga dojazdowa jest popsuta, bo ktoś sobie tak zaprojektował ścieżki, że nie zrobił odwodnienia pod ścieżkami. Myśmy musieli walczyć o to, żeby nam wyrównywali drogę, bo ja nie mogłam dojechać samochodem do domu. Droga miała być zrobiona w ramach budowy. „Budowa” odeszła, a droga nie była zrobiona. I drogi nie ma – mówiła jedna z mieszkanek. - Prezydent zapewniał mnie osobiście, że w drogach wewnętrznych nie będzie parkingów. Jak pisałem do prezydenta, że jest non stop załatwianie potrzeb fizjologicznych pod płotem, to otrzymałem odpowiedź, że „jestem przewrażliwiony”, a na koniec zablokowany – mówił jeden z mieszkańców.
- Wystarczy to, co już jest. My nie mówimy, że zmiany nad Lubianką są złe. Tylko, że my chcemy żyć spokojnie. My z tymi problemami musimy się zmagać, co trudno jest zrozumieć osobom, które przyjeżdżają tu na chwilę. Ludzie spędzą czas na rekreacji, a my zostajemy z nierozwiązanymi problemami – dodała kolejna uczestniczka spotkania.
Na spotkaniu byli także przedstawiciele prezydenta, wiceprezydent Elżbieta Gralec, architekt miejski Marcin Bednarczyk oraz Karol Zawłocki z Referatu Urbanistyki i Planowania Przestrzennego. Koronnym argumentem prezydenckiej administracji było to, że pomysł na domki nad Lubianką procedowany jest od blisko 10 lat, a kiedy odbywały się konsultacje w Szkole Podstawowej nr 6 kilka lat temu nikt nie protestował przeciwko tym planom, więc miasto wykonało kolejne kroki w celu realizacji tego zamierzenia.
- Lubianka działa tak naprawdę od pierwszego sezonu. Staramy się reagować na to, co w tej chwili dzieje się przy Lubiance na bieżąco – mówiła wiceprezydent Elżbieta Gralec.
- Serdecznie dziękuje mieszkańcom za przybycie. W jedności siła i razem możemy więcej. Presja ma sens. To jest ten moment, kiedy mieszkańcy mogą w sposób formalno-prawny przystąpić do działania składając do Urzędu Miejskiego uwagi. W trakcie spotkania mieszkańcy otrzymali druki. Część osób wypełniła dokumenty na miejscu, część wzięła ze sobą. Mam nadzieję, że władza widząc zaangażowanie mieszkańców, wsłucha się w ich głos i nie będzie robić nic przeciw ich woli – powiedział po spotkaniu Sylwester Kwiecień.
Zobacz zapis VIDEO przeprowadzony NA ŻYWO ze spotkania [kliknij].
Dodane: 10.03.24 | Odsłony: 2205 | komentarze (41)do przedmówcy | 2024-03-10 12:31:48 napisał(a):
Pewnie przejrzał na oczy, jak już wielu w tym mieście i nie tylko. Lepiej późno niż wcale, prawda?
Ivo | 2024-03-10 12:45:44 napisał(a):
Jestem w stanie to zrozumieć. Lecz mam pytanie, czy nadal Pan pracuje w Zec
Do Ivo | 2024-03-10 14:27:03 napisał(a):
Z tego co wiem to pan Włodzimierz est od kilku lat na emeryturze.
Wezyr | 2024-03-10 14:30:23 napisał(a):
Gdyby nie dyletantctwo Materka domki już dawno by były na Lubiance. Był inwestor, który chciał je wybudować za własne pieniądze ale Materek skutecznie go zniechęcił mówiąc, że wodę może za pięć lat napuści.
Projekt trzeba zrealizować, bo przecież w sierpniu ubiegłego roku rozstrzygnięto przetarg na projekt tego pola campingowego za 150 000zł. Mieszkańcy też mają dużo racji, dlatego Trzeba podjąć szereg kroków i decyzji. Decyzji jakie już dawno powinien podjąć Materek i MOSiR.
Trzeba na znakach zakazujących postoju dać tabliczki,że nie dotyczą mieszkańcow(a tych którzy
będą tam parkować bez uprawnień,karać i zakładać blokadyna koła).
Trzeba wyznaczyć nowe miejsca parkingowe, ustawić wokół zbiornika toalety toi toi,a zacząć od oznaczenia tych toalet które wybudowano z informacją, że są bezpłatne. Najemca restauracji wybudowanej na koszt starachowickiego podatnika powinien otrzymać pismo z urzędu z informacją, że jak będzie łamał ciszę nocną zostanie mu wypowiedziana umowa w trybie natychmiastowym. Trzeba zainwestować w rozbudowę monitoringu. Trzeba sprzątać cały teren wokół zbiornika. Należy dotrudnić z trzech strażników miejskich i zwiększyć ilość patroli w południowej części miasta z szczególnym uwzględnieniem zalewu Lubianka, należy też zwrócić się do policji o zwiększenie patroli szczególnie w sezonie i w porze nocnej. Należy też w sezonie i weekendy zwiększyć częstotliwość kursowania autobusów, bo ludzie jeżdżą własnymi autami, bo jest mało kursów a te które są, są przesadnie obłożone i ludzie tłoczą się jak sardynki :) Jeśli chodzi o sprzeciw Pana Łancuchowskiego- to oczywiste jest,że nie chce konkurencji i są wybory samorządowe i to są tak naprawdę prawdziwe powody zorganizowania tego protestu.
do wezyr | 2024-03-10 14:45:16 napisał(a):
Radziłabym panu jeszcze raz w całości zobaczyć film ze spotkania i dopiero snuć jakieś wnioski. Czy jest pan w stanie doradzić jak zapobiec głośnemu zachowaniu się młodych ludzi, którzy w nocy parkują w pobliżu posesji z muzyką na ful. Z zebrania wniosek nasuwa się jednoznaczny ludzie nie chcą domków kempingowych za płotem. Panie wezyr może u pana za płotem można by było znaleźć alternatywną lokalizację, a jeśli pan mieszka w bloku to może na trawniku przed pana blokiem.
Pozdrawiam
Wezyr | 2024-03-10 14:50:56 napisał(a):
@do wezyr
Trzeba po prostu egzekwować prawo i przepisy z całą stanowczoscią. Bo jak domki nie powstaną to już nikt nie będzie zakłócał ciszy nocnej?
mieszk | 2024-03-10 14:57:30 napisał(a):
mam pytania do organizatorów i uczestników spotkania -tak tylko pytam z niewiedzy
-czy to spotkanie odbyło się w obiekcie Pana współorganizatora spotkania/ chyba punkt gastronomiczny i noclegi/
- mamy taki klimat i moda plażowa się zmieniła w szczególności u kobiet /gołe tyłki/
- z artykułu to nie wynika, ale gdzie te domki mają powstać ,jeżeli przy ul. Południowej ,to przecież w tym rejonie są już knajpy i duży ruch, jeżeli po północnej stronie zalewu ,to w czym problem
-słuszne są pretensje odnośnie punktów sanitarnych wokół zalewu których praktycznie brak /jeden przy scenie =0/
-może potrzeba rozbudowania parkingów ,od strony południowej zalewu , od strony północnej na obecnych wprowadzić jakąś opłatę za czas postoju itd
Do IVO | 2024-03-10 16:25:30 napisał(a):
Kto bliżej pobcuje z MM to się przekona że to dobry kombinator cwaniak i bardzo zły człowiek. Nie należy się dać zwieść fałszywej gadce i cyniczno słodkiemu uśmieszkowi.
mieszk | 2024-03-10 16:59:29 napisał(a):
obejrzałem video z spotkania i tak
- co robili radni z tej części miasta ,skoro urząd twierdzi że nie było żadnych uwag do planu ,a teraz są od mieszkańców
-jak to jest że na sesji klepie się ustawę ,a potem się protestuje- przecież sprawa zabudowy tego terenu toczy się kilka lat
wyda | 2024-03-10 18:23:35 napisał(a):
się kupe kasiory -, wynajmie, za friko i ktoś,se pomieszka na koszt mieszkańców, ot co.
do mieszk | 2024-03-10 20:00:56 napisał(a):
Północna strona zalewu należy do Lasów Państwowych, a konkretnie do Nadleśnictwa Skarżysko, a więc nikt tam nie będzie budował domków letniskowych. I chwała im za to
Do powyżej | 2024-03-10 20:37:11 napisał(a):
Jesteś w błędzie będą budowane domki u harcerzy. A drugie pole o którym rozmawiano od strony północnej
Do Ivo | 2024-03-10 20:58:55 napisał(a):
Domki to konkurencja dla jego biznesu, a i dieta miło pachnie.
angela | 2024-03-10 21:00:50 napisał(a):
I maja racje. I jeszcze ten chamski architekt
Do ivo | 2024-03-10 22:04:04 napisał(a):
Wydaje mi się, że konkurencja dla syna. Domy na kredyt. Głosów max zdobędzie 70 tak że o mandacie może nie śnić. I opowieści o bezinteresowności zamiotła bym pod dywan. Opowiadali jak to było,po wyborach w 2014.
Przerażony | 2024-03-11 07:31:38 napisał(a):
To dopiero początek kampanii ale powierz szczerze, że jestem przerażony. Zarówno poziomem kandydatów jak i próbą pokazania jacy to oni są aktywni. Szkoda, że tylko na miesiąc przed wyborami. Pytam się gdzie byliście wcześniej. Niestety na pierwszy plan wychodzą postacie z całej tej inicjatywy TST.
1) Pan Włodek - wiadomo reprezentuje prywatę, nie chce konkurencji to się uaktywnił
2) Pani Malwinka - w zasadzie no name, nagle mega aktywna na FB. W wywiadzie prezentującym własną osobę mówi, że przez mijającą kadencję to nie kojarzyła wcale radnych z jej okręgu. A radnym i samorządowcem z już ponad 20 lestnim stażem, jest jej kolega z listy Sylwek Kwiecień, którego jeśli ktoś nie zna z działalności samorządowej to musi być totalnym ignorantem
3) Sylwek - kurde no gość z takim doświadczeniem, a w wywiadzie prezentującym własną osobę naście razy pada z jego ust "Materek". Już jedna partia straszyła tuskiem i wiemy jak to się skończyło. Ale to chyba taka narracja i pomysł na kampanię całego TST inicjata.
4) na koniec ten klaun z Łazów, który ma jakąś obsesje materka, a generalnie brakuje mu kilkudziesięciu klepek w mózgu.
Jeśli chcecie coś zmienić, nie tędy droga...
do angela | 2024-03-11 07:47:05 napisał(a):
To samo można wybudować w Suchedniowie i papa Jerzy tym się zajmie...
do mieszk | 2024-03-11 07:51:04 napisał(a):
Co robili radni? Podnosili ręce na sesjach i brali diety . Przecież tam nie ma żadnych merytorycznych dyskusji, no może poza dwoma radnymi... Ci sami bezradni radni chcą znowu być w Radzie... To czarny scenariusz dla miasta.
Konrad | 2024-03-11 07:55:26 napisał(a):
To wszystko na siłę i bez większego planowania. To są nasze pieniądze i nasze podwórko. Złą władze można, a nawet trzeba zmienić. Co do spotkania to oglądałem i widzę jak wiją się urzędnicy. Ich tłumaczenia nie mają większego sensu. Ukierunkowane są na zbudowaniu fałszywego poczucia u mieszkańców, że to wszystko w Ich interesie. Na szczęście mieszkańcy nie są głupi i nie dają się nabrać.
Do przerażony | 2024-03-11 08:40:23 napisał(a):
Nooo to jeszcze się dopytaj jak wykolegowali SC. A dokładnie jak mu za lojalność C podziękował.
do Konrada | 2024-03-11 08:57:46 napisał(a):
ja też obejrzałem i dochodzę do wniosku że oglądaliśmy dwa różne filmy. Przecież ludzie z urzędu wyłożyli kawę na ławę
że były wyłożone plany zagospodarowania
że w głosowaniu za byli radni.
Fakt powstał zalew ,obiekty i trzeba to zagospodarować do wszystkich mieszkańców miasta płacących podatki. Blokowanie rozbudowy ,poprzez m/n budowę domków jest w interesie pewnej grupy zainteresowanych.
Jest stara zasada że zdrowa konkurencja w biznesie ,jest na plus dla osób korzystających z tych miejsc. A tak na marginesie, proponuje na następne spotkanie zaprosić służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo tj. policje, straż miejską i wtedy naocznie się przekonać czy były zgłaszane burdy, zakłócenia porządku itd. gdyż z spotkania nic nie wynika ktoś coś słyszał ,coś ktoś widział.
Do protestujących | 2024-03-11 09:04:17 napisał(a):
Skoro Panu Włodzimierzowi nie przeszkadza że spalarnie budują za moim płotem to ja mam w poważaniu jego problem. Obudził się za 3 dwunasta. Czyli co jak wejdzie do Rady to będzie mój interes reprezentował czy swój?
Do przerazony | 2024-03-11 09:09:40 napisał(a):
Ta Pani to ośmiesza cały ten komitet. Plecie takie bzdety, że się człowiek zastanawia, czy to nie jest żart na prima aprilis. Z drugiej strony taka Rada z nią, tą od hotelu co ja ktoś dobrze opisał, Maria D i Kondziem, to była by dopiero atrakcja, szkoda że Mariusz R (przyboczny Kwietnia) nie startował. I to formuje Zbigniew K i Edward P??? Winszuje!
do mieszk. | 2024-03-11 09:18:41 napisał(a):
Las należy do lasów państwowych wszystko się zgadza, a państwo to my obywatele .
Skoro lokalizacja rozbudowy od strony ul. Południowej jest uciążliwa dla mieszkańców tam mieszkających, to może pewne obiekty przenieś w rejon ul.Szydł. Mamy przecież prężnych radnych miejskich ,powiatowych, woj. posłów na Sejm to chyba załatwienie paru hektarów lasu od nadleśnictwa poprzez ministerstwo klimatu to chyba pikuś
do protestujący | 2024-03-11 09:36:36 napisał(a):
W Berlinie spalarni śmieci jest 7, w Londynie koło 40, w Sztokholmie 28, Na każdej wyspie Morza Śródziemnego bez względu na kraj minimum 1, tylko to tam nie nazywa się spalarnia tylko instalacja odzysku energii. Proszę doradź co zrobić z tym co i Ty produkujesz codziennie czyli ze śmieciami.
bogdan | 2024-03-11 10:17:48 napisał(a):
Ale w czym problem, Jak powstaną domki to jakiś regulamin na terenie będzie obowiązywał. Jeżeli ktoś zakłóca ciszę nocną to są od tego odpowiednie służby, które powinny interweniować. Tyle!
A kasa z wynajmu powinna iść na jakieś lokalne inwestycję aby zrekompensować mieszkańcom niedogodności.
Aha, najlepiej gdyby domki postawił prywatny inwestor wtedy cała kasa z dzierżawy gruntu oraz podatku mogłaby pójść na opisane powyżej cele.
do bogdan | 2024-03-11 11:00:17 napisał(a):
To postaw sobie domki za swym płotem albo na trawniku przed blokiem, też kasa szła by na inwestycje lokalne i rekompensatę niedogodności.
Do do Bogdan | 2024-03-11 11:53:11 napisał(a):
Za każdym prawie oknem bloku w Starachowicach mieszkańcy posiadają obszary zagospodarowania i niejednokrotnie widzą "gole ....," i wysłuchują nocnych imprez na tych pięknych zagospodarowanych odpowiednio ciągach ławeczkowo-pasażowych i enklawach leśnych, czy osiedlowych parkingach(z opcją full muzyka z głośników samochodowych). Zatem bardzo proszę o nie wciąganie w tą dyskusję mieszkańców starachowickich blokowisk, którzy znoszą opisane powyżej sytuacje i muszą z tym żyć. No ale problemu nie ma dopóki nie dotyczy mnie i mojego przysłowiowego płota a reszta niech się martwi o siebie. No super podejście. Gratuluję. No wydaje mi się, że te rekompensaty dla mieszkańców starachowickich osiedli mieszkaniowych za straty i niedogodności mogły by iść w grube kwoty.
Kaspian | 2024-03-11 12:02:57 napisał(a):
A ja np nie będę korzystał z super inwestycji pod tytułem "spalarnia śmieci" a będę musiał spłacać kredyt, który miasto zaciągnie na sfinansowanie tej inwestycji ale za to będę wdychał smród z tej cudownej inwestycji pp. Materka i Pochecia.
OHM | 2024-03-11 12:45:03 napisał(a):
Nie rozumiem tego uporu Materka z tymi domkami, przecież te domki, nawet jesli będzie ktoś z nich korzystał cały rok, nie spowodują rozwoju Starachowic, nie ta skala.
Pablo | 2024-03-11 13:13:42 napisał(a):
Chory pomysl, osrodek z domkami w tym miejscu.. Jesli juz to w lesie po stronie poludniowej, myslicie ze po co ludzie te domki beda wynajmowac? Zeby sie rozerwac, wyżyć. Bedzie glosno i wulgarnie. Naiwnoscia jest myslenie ze regulamin i sluzby cokolwiek zmienia. Jak te domki powstana to bedzie pozamiatane, kto bedzie mogl to ucieknie jak z okolic wieczych smrodow z zakladow miesnych, slusznie ze ludzie protestuja.
do przedmówcy | 2024-03-11 13:15:48 napisał(a):
Czy ktoś widział gdzieś choćby w Polsce taki mały akwen z domkami na wynajem za płotami posesji przeważnie starszych ludzi??? Niech sobie robi ewentualnie od strony lasu i odczepi się wreszcie od ludzi.
Do do przedmówcy | 2024-03-11 13:26:33 napisał(a):
Daleko szukać nie trzeba chociażby Rejów. A co ciekawsze zalew rejowski jest mniejszy od zalewu Lubianka. W okolicach zalewu Rejów też są posesje prywatne a nawet muzeum.
OHM | 2024-03-11 14:03:50 napisał(a):
W Rejowie ośrodek nie jest płot w płot z domami prywatnymi a plaża jest po drugiej stronie zalewu, ale nawet jeśli przyjąć że masz rację to jednak Rejów nie uczynił ze skarżyska wakacyjnej stolicy Polski i nie wpłynął na jego wielki rozwój
Do OHM | 2024-03-11 14:26:28 napisał(a):
Na Rejowie domki znajdują się płot w płot z domami prywatnymi i co ciekawe na ich terenie znajduje się infrastruktura turystyczna łącznie z plażą. A 50 m dalej jest muzeum. I plaża też po drugiej stronie jest. A to Łubianka uczyniła ze Starachowic wakacyjną stolicę Polski? Proponuję podjechać na Rejów w czasie miesięcy letnich.
Kaspian | 2024-03-11 14:30:35 napisał(a):
Domki nad wodą bardzo przeszkadzają ale już śmieci i ich spalanie nie będzie uciążliwe dla ludzi...śmiech.
Marek najlepiej gdyby się wycofał z obu głupich pomysłów i przestał marnotrawić pieniądze ludzi.
OHM | 2024-03-11 14:46:26 napisał(a):
Jest tam hotel a na słoneczje 4 zapyziałe domki. Przecież nikt nie mówi, że lubianka nie ma jakoś wyglądać ale odnoszę od pewnego czasu wrażenie że cały pomysł na Starachowice który ma Materek to stworzenie z naszego miasta resortu turystycznego, a to się nie uda. I robienie tam kampingu, podczas gdy społeczność lokalna się na to nie zgadza, to głupi upór zwłaszcza że ten kamping nie sprawi że miasto zacznie się rozwijać. Pan Materek i jego ekipa powinni zająć się miejscowościami w których mieszkają.
Do OHM | 2024-03-11 15:52:41 napisał(a):
Uuuu no to super podsumowanie "zapyziałe domki" ciekawe co powie na to OWiR Rejów. A gdzie ten hotel tam jest??? Proponuję wyjazd na Rejów w miesiącach letnich. A do resortu turystycznego to miastu bardzo daleko. Raptem jeden zbiornik wodny z infrastrukturą mamy. No chyba, że doliczymy Pasternik i zapuszczone Piachy. Chyba przecenia Pan/Pani możliwości Pana Materka i jego ekipy.
Kampania | 2024-03-12 20:24:21 napisał(a):
Kampania wyborcza ruszyła. A gdzie pan był wcześniej? Kto się na to nabierze. PRL już minął.
pytanie do Łańcuchowskiego | 2024-03-13 13:40:31 napisał(a):
Mam pytanie w sezonie letnim ile kasy kosztowało postawienie u pana na trawniku bo parkingu publicznego pan nie ma samochodów które przyjeżdżały nad Lubiankę i nie miały gdzie zaparkować? Dostawali paragony fiskalne ? A po drugie czy goście w hoteliku Pana syna na przeciwko pana hotelu do nie sprawiają problemów np czy nie są głośni ?
przyszedł ktoś? ile tych aktywnych kobiet na...
u seniorów byli chyba z ofertą sprzedaży...
.. działania policji w sytuacji, kiedy...
eee tam, przecież bryluje z sawicka to tu to...
nidojszłemu prezydentowi peło sie wyrwało z...
Ivo | 2024-03-10 11:59:32 napisał(a):
Dobro społeczne super. Lecz czy ktoś może mi wyjaśnić. O co chodzi z łańcuchowskim. Organizator imprez komitetu Materka. Pracownik żec wiadomo dlaczego. A teraz opozycjonista. Co się stało panie Włodku