W mediach społecznościowych w ciągu ostatnich kilku dni rozpowszechniana jest informacja o rzekomym porwaniu Ani ze Starachowic.
„Błagam, jeśli to widzisz to przeczytaj. Ania wciąż nie wróciła do domu, już jesteśmy bezsilni. Nie wiemy co robić. Jeśli możesz, to udostępnij proszę ten post gdzie się da, w innych grupach, u siebie na profilu.. Razem uda nam się! Ania czekamy na Ciebie”. - Brzmi treść posta kolportowanego w różnych grupach w Starachowicach.
To jest FAKE / NIEPRAWDA!
Redakcja portalu Starachowice-Net.pl skontaktowała się z rzecznikiem starachowickim policjantów mł. asp. Pawłem Kusiakem, który w rozmowie zdecydowanie zapewnił, że policja nie prowadzi poszukiwań „Ani ze Starachowic”, a także przestrzegł mieszkańców, by nie dali się zwieść klikając w nieznany link, co może grozić zainstalowaniem szkodliwego oprogramowania i np. utratą danych czy pieniędzy.
Dodane: 09.11.21 | Odsłony: 2615drogi przedmówco, zachęcam pana/panią do...
.. będzie taki : ktoś z kielc nagle zostanie...
dla was platfusy każdy kto nie lubi...
wypociny lokalnych pisowców można...
konfidencja obywatelska, kotłownia to turbo rak