Od początku roku 2018 w lasach Nadleśnictwa Skarżysko obserwuje się wzmożoną aktywność groźnego chrząszcza - kornika ostrozębnego. Zagrożenie związane z wysoką liczebnością tych małych owadów niewątpliwie jest związane z osłabieniem drzew sosnowych wynikającym z ekstremalnych warunków pogodowych - susze w ostatnich latach oraz obniżenie poziomu wód gruntowych. Osłabione tymi czynnikami drzewa są doskonałym obiektem ataku dla tego szkodnika.
Nadleśnictwo zmuszone jest do przedwczesnego wyrębu prawie 3 ha lasu w okolicach zalewu Lubianka.
Kornik ostrozębny to bardzo groźny szkodnik sosny. Zasiedla starsze drzewa, głównie wyższe partie koron, drążąc chodniki pod cienką korą. Rozpoczyna swą aktywność na wiosnę - wgryza się pod korę żywych sosen. Pierwszymi objawami występowania kornika są szarzejące, a następnie rudziejące igły sosny, oraz spękana i odstająca kora z otworami wylotowymi. Z uwagi na to, że kornik ten zasiedla na pozór zdrowe drzewa, sprawia trudność z wczesnym rozpoznaniem (nie wysypuje trocinek na zewnątrz, tylko ubija je w chodnikach), przez co staje się jednym z najgroźniejszych szkodników sosny. Proces zamierania drzew jest niezwykle intensywny i dynamiczny - zaatakowane drzewo zamiera w ciągu 2-4 miesięcy.
Skuteczne zapobieganie i ochrona przed kornikiem ostrozębnym polega na bieżącym wyszukiwaniu i usuwaniu drzew zasiedlonych, oraz paleniu wierzchołków i gałęzi. Drzewa wyznacza się na podstawie wyglądu - igliwie szarzeje, później rudzieje i ta zmiana jest jeszcze mało widoczna. W dalszej fazie pojawiają się pojedyncze gałęzie z rudym igliwiem, następnie rudzieje wierzchołkowa część korony, aż w końcu ruda staje się cała korona drzewa.
Problem zamierania drzew z powodu żeru kornika ostrozębnego szczególnie uwidocznił się w lasach otaczających zalew Lubianka.
W celu zatrzymania rozmnażania się szkodnika konieczne jest pilne usuniecie prawie 3 hektarów lasu z zaatakowanymi sosnami. Tylko szybkie wycięcie drzew oraz spalenie wierzchołków i gałęzi pozwoli zatrzymać „marsz” kornika w głębsze fragmenty lasu.
Zaniechanie tych działań doprowadzi do masowego rozmnażania tych owadów i w konsekwencji rozprzestrzeniania się na kolejne obszary lasów. Powierzchnia ta była lustrowana przez ekspertów - pracowników Zespołu Ochrony Lasu w Radomiu, którzy potwierdzili konieczność niezwłocznego usunięcia zarażonych drzew.
Na powierzchni po wyciętym fragmencie lasu zostaną niezwłocznie wprowadzone nowe nasadzenia drzew – las będzie odnowiony.
Gradacyjny pojaw szkodników dotyczy wielu nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Tylko w tym roku usunięto już kilkadziesiąt tysięcy m3 drewna zaatakowanego przez kornika ostrozębnego.
We wtorek 21 sierpnia br. w tej sprawie zorganizowana zostanie konferencja prasowa na terenie Leśnictwa Wanacja w Starachowicach. Zebranie uczestników konferencji odbędzie się przy leśniczówce Leśnictwa Wanacja, po czym nastąpi przejazd uczestników na teren leśny (ok. 1,3km) w okolice zalewu Lubianka.
Fot:
Żerowiska kornika ostrozębnego
Korniki ostrozębne w powiększeniu
Zamierające drzewa zaatakowane przez korniki ostrozębne (Zespół Ochrony Lasu w Radomiu)
Informacja nadesłana: Nadleśnictwo Skarżysko
Dodane: 17.08.18 | Odsłony: 1537xyz | 2018-08-17 17:31:11 napisał(a):
Ten kornik atakuje same puszcze i parki krajobrazowe. Ciekawe stworzenie.
Mari | 2018-08-17 21:48:53 napisał(a):
Lewaki z Unii nie pozwolą!
M | 2018-08-18 08:14:08 napisał(a):
No i gdzie obrońcy puszczy Białowieskiej teraz to wolno ciąć gdzie Schetyna
xxx | 2018-08-18 09:43:08 napisał(a):
No to po Lubiabce harceże niech się przeniosą nad staw na Pasterniku jak za dawnych lat.
gość | 2018-08-18 14:57:26 napisał(a):
Jest XXI wiek, czy naprawdę jedyną metodą walki z tym szkodnikiem jest wycinka? Może należy przyjrzeć się metodom "uprawy" lasu, zmodyfikować je skoro klimat się zmienił lub zacząć stosować opryski/szczepionki. Wyciąć jest najłatwiej.
Gość | 2018-08-18 15:02:42 napisał(a):
https://www.money.pl/galerie/artykul/zamek-w-puszczy-noteckiej-najbogatsi-polscy,48,0,2411056.html
Hmm.... | 2018-08-19 10:51:18 napisał(a):
"susze w ostatnich latach oraz obniżenie poziomu wód gruntowych" - przecież Lasy Państwowe od dziesięcioleci osuszają lasy (melioracja terenów podmokłych)... więc skąd zdziwienie?
Robin hot | 2018-08-19 19:30:43 napisał(a):
To wszystko blaga kornika można chemicznie zwalczać kiedyś tak robiono i było ok. Idzcie do lasu jak są one rąbane to gospodarka rabunkowa nawet niemcy tak lasu nie cieli. Ale kase trzeba zdobyć na fanaberie PIS
już naprawił powiatowy Środowiskowy dom...
przecież prezydent obiecywał lepsze jutro...
to dlaczego z tymi pretensjami nie...
człowieku j×××ćpisy to są peowcy bo to...
jeżeli tst skoligaci się teraz z pis to...
toja | 2018-08-17 15:54:14 napisał(a):
Szyszko tu był ??