1 września rusza nauka w starachowickich szkołach podstawowych i przedszkolach miejskich. O pracy w warunkach pandemii mówił w czwartek 27 sierpnia br. na konferencji prasowej prezydent miasta Marek Materek.
- Jesteśmy po spotkaniach z dyrektorami placówek, którzy zostali zapoznani z wytycznymi, które płyną do nas z Ministerstwa Edukacji Narodowej, z Sanepidu, od Głównego Inspektora Sanitarnego. Te wytyczny dotyczą m.in. tego w jaki sposób prowadzić zajęcia w szkołach. Będziemy starali się dochować wszystkich tych zaleceń, które zostały nałożone na samorząd i dyrektorów szkół - powiedział na konferencji prasowej prezydent miasta Marek Materek i dodał, że to na dyrektorów szkół przełożona została odpowiedzialność przez instytucje państwowe.
- Na bieżąco dyrektorzy w uzgodnieniu z organem prowadzącym i kuratorem oświaty będą reagowali na sytuacje, które mogą się zdarzać. Oczywiście zawsze może się zdarzyć sytuacja, w której jeden uczeń będzie zakażony bądź któryś z nauczycieli. Będzie trzeba odesłać inne osoby na kwarantannę. Będą wyznaczone miejsca do takiej chwilowej tzw. izolatki w każdym z budynków. Wszystkie powierzchnie wspólne, z których będą korzystały dzieci i młodzież będą dezynfekowane - dodał włodarz miasta.
W momencie pogorszenia się sytuacji, gmina jest przygotowana na tzw. nauczenie hybrydowe czyli podział klasy – połowa uczniów uczy się w trybie normalnym, połowa w trybie zdalnym. Po tygodniu następuje zmiana.
Dodane: 28.08.20 | Odsłony: 625 | komentarze (3)Artur | 2020-08-28 13:26:36 napisał(a):
Czy te wytyczne to : dyrektorzy CHyba Powinni? Takie wytyczne niosą znamiona choroby leczonej za Kielcami
wilk | 2020-08-31 17:43:48 napisał(a):
Przecież to z góry przesądzone że będą zamykać szkoły ponieważ swoje nieróbstwo ukryją pod płaszczykiem plandemi
natychmiast należy powołać radę mężczyzn...
kinga, sprzedalas sie jak zawsze :p bierz...
pewnie chodzi o historię chłopstwa...
ja wiem ze tobie barnaie podobają sie takie...
..kobietom włączania się aktywnie na rzecz...
Co to jest? | 2020-08-28 10:12:48 napisał(a):
Po stwierdzeniu zakażenia szkoła czy przedszkole muszą być zamknięte a wymyślanie jakiś"izolatek" na terenie placówek to nieporozumienie.. A to nauczanie hybrydowe to już pomysł z piekła rodem.. Jak widać nie ma wcale żadnego pomysłu na rozpoczęcie roku szkolnego a stwierdzenie, że odpowiedzialność spada na dyrektorów placówek to jakiś żart.