Na styczniową sesję Rady Miejskiej przyszli mieszkańcy ulicy Mieszała. W ich imieniu głos zabrał Leon Kowalski, który zwrócił się z prośbą do radnych, aby przywrócili pieniądze w budżecie na 2016 rok na remont ich ulicy. Przypomnijmy, że w grudniu 2015 roku podczas sesji budżetowej radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Spółdzielców i Wspólnot wprowadzili swoje poprawki do projektu budżetu przygotowanego przez prezydenta Marka Materka, gdzie m.in. zdjęta została ulica Mieszała, a wprowadzony został remont ulicy Lempe [czytaj więcej].
- Mieszkańcy ulicy Mieszała czują się skrzywdzeni. Nie rozumiemy decyzji radnych. Cierpliwie czekaliśmy na swoją kolej. Mamy prośbę, żebyście się Państwo jeszcze zastanowili. My byliśmy na ulicy Lempe. Tam jest 7 domów. Jak to się ma naprzeciw naszej społeczności. Nasza ulica jest zaczęta. Lempe była planowana na 2017 rok. Jeśli nie zrobicie nic w naszej sprawie, to będzie największe świństwo, jakie radni nam zrobili - mówił do zgromadzonych Leon Kowalski.
W imieniu mieszkańców głos zabrał także Zenon Krzeszowki. - Mam żal, że po raz kolejny zlekceważyliście inicjatywę społeczną. Pokazaliście, że nie warto być społecznikiem, a to nie wróży dobrze. Dajcie szansę rozwijać się inicjatywie społecznej. Wiarygodność tej rady została zachwiana - powiedział do radnych Krzeszowski.
Kolejno głos zabrał radny Sylwester Kwiecień. - Na ulicę Lempe nie ma projektu, dokumentacji, jasnej sytuacji z gruntami. Pewnie nie będzie zrobiona w 2016 roku. Tam jest jeszcze most do naprawy. 400 000 złoty nie załatwi sprawy tej ulicy. Przywróćmy ulicę Mieszała, a nad Lempe pracujmy - mówił do radnych Kwiecień. - Wiadomo, że zawsze jest za mało pieniędzy w budżecie w stosunku do potrzeb. Takie plotki do mnie docierają, że podobno na ulicy Lempe, jeden znaczący obywatel - prezes jakiejś spółki ma tereny inwestycyjne i mieszka tam znacząca radna z ważnego klubu w mieście, dlatego taką inicjatywę podniesiono. Nie wiem dokładnie bo nie śledzę tego - dodał Kwiecień oraz zaapelował o nie wrzucanie wszystkich radnych do jednego worka. Przypomniał, że radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie głosowali za budżetem po zmianach.
- To nie jest tak, że my nie rozumiemy problemów mieszkańców. Chcemy prowadzić inwestycje w mieście równomiernie. Jeśli w ciągu roku pojawią się możliwości finansowe, to zrobimy remont ulicy Mieszała - przekonywał mieszkańców Tomasz Andrzejewski, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miejskiej i dodał, że jeśli chodzi o budowę ulicy Lempe, to jest obietnica wojewody, że przy okazji budowy ulicy zostanie wyremontowany most w ciągu tej ulicy. - Na spotkaniu Pani Wojewoda zapewniała nas, że są możliwości sfinansowania mostu w ulicy Lempe - dodał Andrzejewski.
Reklama
W obronie radnych głos zabrał także przewodniczący Włodzimierz Orkisz. - Ta rada pracuje dopiero rok. A już słyszę, że mieszkańcy się zawiedli. A wcześniejsze Rady Miasta? Czemu ulica nie była zrobiona wcześniej? Proszę dać nam pracować. Jest pewien harmonogram. Pewne sprawy będą na pewno zrobione, a grożenie palcem jest nie na miejscu - mówił Orkisz.
W odpowiedzi, 90-letni mieszkaniec ulicy Mieszała podsumował działania radnych. - To jest złodziejstwo. Powinno się działać zgodnie z prawem i dokończyć, to co zostało zaczęte. Wstyd, naprawdę wstyd. Nawet w Rzepinie mają kostkę… mówił rozgoryczony mężczyzna.
Radny Piotr Nowaczek zaproponował, aby wprowadzić pod głosowanie projekt uchwały, w której przesunięto by 400 000 zł z ulicy Lempe na ulicę Mieszała. Po 15 minutach przerwy projekt uchwały został poddany pod głosowanie, czy w ogóle może zostać wprowadzony do porządku obrad. Za było sześciu radnych: Krzysztof Zuba, Piotr Nowaczek, Sylwester Kwiecień, Jarosław Nowak, Mirosław Adamus, Michał Walendzik. Trzech radnych wstrzymało się od głosu: Piotr Babicki, Zygmunt Andrejas, Mariusz Konarski. Jedenaście osób było przeciw: Włodzimierz Orkisz, Tomasz Andrzejewski, Paweł Kępa, Mariusz Zaborski, Marta Zięba, Janusz Garbarczyk, Elżbieta Kucy, Jadwiga Piątek, Bronisław Paluch, Krzysztof Różycki, Marcin Sowula. Projekt uchwały nie został wprowadzony do porządku obrad.
Prezydent Marek Materek zwrócił się z prośbą do radnych, aby teraz w lutym popracowali nad przygotowanym przez niego harmonogramem remontów ulic w mieście i podczas lutowej sesji Rady Miejskiej poddali go pod głosowanie oraz obiecał, że będzie szukał pieniędzy z innych źródeł, aby przeznaczyć je na dokończenie inwestycji na ulicy Mieszała.
„Wstyd i hańba” - mówili mieszkańcy ulicy Mieszała opuszczając obrady Rady Miejskiej.
do szok | 2016-02-05 08:50:50 napisał(a):
Nie trudno się domyślić o kogo chodzi... Chyba, że pytasz retorycznie. Pytanie jest inne czy prezydent wreszcie coś z tym zrobi konkretnego (czyli pozbędzie się prezesa tej spółki), czy nadal będzie żalił się na cały świat na facebookach? To jest dla niego sprawdzian, czy potrafi coś więcej niż narzekać na wszystkich i wszystko dookoła
@ | 2016-02-05 09:06:08 napisał(a):
nie, prezydent nic z tym nie zrobi, bo byłoby to przyznanie się do błędu że źle zrobił zatrudniając go... a ludzie mu mówili, także na tym forum... zastanów się materek co ty wyprawiasz i z kim się zadajesz. a więc jak sobie pościelesz tak się wyśpisz marku materku
@@ | 2016-02-05 09:15:15 napisał(a):
a o którą radną chodzi, bo jeśli chodzi o prezesa spółki to się domyślam?
spin z netu ? | 2016-02-05 09:22:11 napisał(a):
Mam nadzieję że radni i spółdzielcy podziękują m za publiczne pranie brudów i manipulację na fb. jakoś o pewnych sprawkach tak chętnie nie pisze.
do @@ | 2016-02-05 09:24:44 napisał(a):
Skoro domyślasz się, o którego prezesa chodzi to na pewno wiesz dokładnie i o którą radną, z resztą miejsce zamieszkania radnych nie jest tajemnicą. Jednak jeśli chodzi o nią, nie ma to większego znaczenia bo Matrek jej nie może zwolnić póki jest radną, takie jest prawo.
Materek pokutuje za własne nieprzemyślane decyzje i będzie to robił nadal, a swoje frustracje z tym związane będzie rozładowywał na fejsbuku, taki przyjął model funkcjonowania i jego konsekwentnie się trzyma
DO @@ | 2016-02-05 09:39:45 napisał(a):
Jednego możesz być pewien- wszystkie decyzje są przemyślane, obgadane i podejmowane przez parę osób. Znasz historię konia trojańskiego- klasyczny model wypuszczenia czegoś na wabia, żeby reszta mogła w jego cieniu się załapać??A fejsbuk to nie frustracja , tylko świetnie przemyślana taktyka pijarowa i zwykłe wykorzystywanie tych, którym samodzielne myślenie przychodzi z trudem.Zauważ jak wyglądają dyskusje na błahe tematy a jak szybo się wyłącza przy trudniejszym pytaniu.Manipulacje dyskusją nawet ślepy by zauważył.
@ DO | 2016-02-05 10:00:51 napisał(a):
Bzdura. W przeciwieństwie do ciebie ja tam przychodzę wyłącznie w celach rozrywkowych żeby się z tych głupotek pośmiać, skoro ty się w to angażujesz to wybacz, ale chyba masz coś poważnego z głową. Gdyby faktycznie Materek prowadził przemyślane działania to nie zatrudniłby osoby o której mowa na stanowisko prezesa, tym bardziej sadzy w jednostce podległej UM, co jest zupełnym nieporozumieniem. Materek wszystko co robi jest nie przemyślane, a jak wynikają z tego fatalne dla niego konsekwencje to się wypłakuje na fb bo nic konstruktywnego nie potrafi z tą sytuacją zrobić i zamiata ją pod dywan tymi swoimi żalami na cały świat. Trafia z tym płaczliwym przekazem do ludzi, zagubionych, zrezygnowanych, słabych emocjonalnie, sfrustrowanych jak on sam (takich ludzi jest mnóstwo) – dotarcie do nich to jest jego taktyka i nic więcej.
otóż | 2016-02-05 12:09:07 napisał(a):
Największy problem Matreka to taki że jest zbyt słaby żeby pozbyć się ze swojego otoczenia osób które mu robią jawnie koło pióra i jeszcze się z tego śmieją
Ktoś | 2016-02-05 13:02:47 napisał(a):
tu pisze, że prezes powinien odejść. To ja sie pytam w takim razie, co powinno się stać z poprzednim prezesem, co powinno się stać z jeszcze poprzednim. Na to sobie odpowiedzcie ha, ha.
do otóż | 2016-02-05 13:04:01 napisał(a):
kogo konkretnie masz na myśli,bo tych osób jest sporo!
Do ktoś | 2016-02-05 13:21:31 napisał(a):
Nie powinien dojeść, tylko powinien być zwolniony, a to duża różnica, czytaj gamoniu ze zrozumieniem
Do ktoś | 2016-02-05 14:22:45 napisał(a):
Dobrze ze przynajmniej przyznajesz, że wszyscy tacy sami. I daruj sobie haha. Pamiętaj , ten się śmieje....Do otóż -otóż może nie może.
obserwatot | 2016-02-05 15:53:38 napisał(a):
Pan Kwiecień w sprawie ulicy Mieszała nie powinien zabierać głosu bo to obciach totalny. Nikt tak nie zwodził mieszkańców tej ulicy jak Kwiecień będąc Prezydentem co wypomnieli mu mieszkańcy na spotkaniu w Agencji Rozwoju. O co chodzi z tym budżetem to nie wiadomo bo każda strona trzyma swoje. Na pewno wschodnia część miast w tym ul Lampe wymaga remontów bo w tym kierunku pewnikiem pójdzie budownictwo. Woli informacji ku obłudzie forumowiczów czym nie jest tajemnica tereny przy tej ulicy pod budownictwo posiada obecny Prezes ZEC i mieszka tam zatrudniona w ZEC radna PIS. To wszyscy wiedzą i palą głupa. Trzeba wziąć pod uwagę, że na ulice które były w budżecie jest dokumentacja jej ważność to 3 lata.Przy tym sporze pomijana jest jeszcze jedna ważna sprawa można mniemać że doszło do naruszenia prawa miejscowego. Jak wynika z informacji BIP ul Lelewela była wygłosowana w ramach budżetu obywatelskiego a projekty te zgodnie z regulaminem musza wejść do budżetu miasta. Źle się tez stało ,że odrzucono ulice Jagodową ta tez miała dużo głosów w pierwszej edycji mogła być zrobiona w pierwszej edycji gdyby nie obiecanki cacanki Sywlestra K. bo były na to pieniądze ale mieszkańcom powiedział ,ze będzie robiony kanał burzowy którego tam nie potrzeba. Tak wiec prawda leży po środku a jej osądzenia dokonają za dwa lata wyborcy
@obserwatot | 2016-02-05 16:26:20 napisał(a):
Miejmy nadzieję że obiecanki cacanki Materka też rozliczą jak Kwietnia.
tede | 2016-02-05 18:16:03 napisał(a):
Warto wziąć też pod uwagę zasadność inwestycji na Michałowie.Lempe to droga tzw.przelotowa łącząca dwie części osiedla z miastem.To nie tylko doga dojazdowa do posesj.Uważam,że to dobra decyzja.Na Michałowie od lat nie robiło się nic.Wielkie uznanie dla naszej Radnej.
plotki | 2016-02-05 18:23:12 napisał(a):
Takie plotki docierają,że za kadencji Pana Kwietnia,to Tęczową robili.Nie wiem czy tam mieszka czy nie,ale tak mówią uczciwi obywatele.
Star | 2016-02-05 19:45:23 napisał(a):
Hmmm, radny Babicki zatrudniony, w Strefie ekonomicznej gdzie gmina Starachowice jest wspoludzialowcem, a Materek przedstawicielem gminy, radna Zięba zatrudniona w ZEC, gdzie Materek jest przedstawicielem właściciela czyli gminy Starachowice, teraz remont Lempego...., hmmm...., sukcesów brak, radni kopia po ***** myślę że już sobie materek nazbierales przez ten rok. A co najlepsze, im bliżej wyborów, będzie jeszcze gorzej :-) a dla Nas mieszkańców coraz lepiej ;-). Karnawał się kończy, a zaczynają ostatki ;-), dosłownie i w przenosni.
ken | 2016-02-05 20:23:11 napisał(a):
Radny Konarski Z sld zatrudniony w Mcriw tzn teraz Mosir,jednostka podległa pod Prezydenta,jego żona w ZEC.Radny Zuba też z Sld zatrudniony w szkole do tego z gminnej kasy szkoli w Juvencie.Radny Adamus zatrudniony w szkole,żona w urzędzie.To jest dopiero paradoks.
Może | 2016-02-05 21:33:45 napisał(a):
wszystkich to zdziwi i nawet teraz niektórych "forumowiczów" zszokuje, ale następne wybory wygra Materek. Pisać więc możno, skolko ugodno. 1118
do Może | 2016-02-05 21:47:17 napisał(a):
Zapędziłeś się dzieciaku w kozi róg . Zdziwi zupełnie co innego, a mianowicie to, jeśli będzie dobrym prezydentem, a nie że będzie prezydentem... Wtedy to nawet nie będzie zdziwienie tylko przeświadczenie, że stał się cud, a takim ***** chyba nie jesteś żeby uwierzyć że ten cud nastąpi? Czy może jednak?
Do Ken | 2016-02-06 14:14:49 napisał(a):
I z czym masz problem? że nauczyciele w szkole pracują, człowiek od lat związany ze sportem w MCRiW a urzędniczki w urzędzie? Chyba logiczne jest że ludzie wykonują zawód zgodny ze swoim wykształceniem. A paradoksem sfrustrowany chłopczyku jest to że potrafisz pisać.
mieszkaniec | 2016-02-06 15:45:12 napisał(a):
nie ma mieć pretensji ,że ktoś kto pracował w szkole lub jego bliski pracuje w urzędzie zostaje radnym. Tu nie ma się co dziwić. Lecz na pewno jest skandalem a wielu starachowiczan myślało ,ze przy nadchodzących zmianach nie będzie jak było kiedyś, że ktoś zostaje radnym i potem dostaje prace w spółkach gminnych. Działa to w świetle prawa a czy nie jest to korupcja polityczna. To jest skandal na takich radnych nie powinno się głosować bo idą nie w sprawie społecznej ale swojej prywatnej dla kasiory.
Dla myślącch | 2016-02-06 21:36:26 napisał(a):
Domy na ul. Lempe w cenie ok. 200 000 po zrobieniu ulicy ceny wzrosną. I kto na tym najlepiej wyjdzie? Na pewno nie mieszkańcy ul. Mieszały tylko prezes jakiejś spółki. To się nadaje do CBA.
do Do myślących | 2016-02-06 21:46:04 napisał(a):
Masz rację tak samo jest z "transparentnymi" konkursami Materka -też do CBA
star | 2016-02-07 20:35:20 napisał(a):
brawo!szczególnie jeden MCRIW i wszystko jasne!
Janusz | 2016-02-08 09:13:41 napisał(a):
Ostrzegałem że z Mareczkiem będą same problemy! Rączka rączkę myje, układ ma się świetnie a przedwyborcze obietnice i dobro mieszkańców w lesie! Sylwek wróć!
do janusz | 2016-02-08 10:05:44 napisał(a):
jaki ty jesteś obłudny! za kwietnia rządził miastem jeszcze gorszy i bardziej wstrętny układ niż teraz! Mam tylko nadzieję że materek przejrzy na oczy i wreszcie się ogarnie na tyle żeby wywalić na zbity pysk osoby które robią mu koło pióra i które ośmieszają jednostki w których tę robotę dostali... a dostali je tylko dzięki niemu
Janusz | 2016-02-08 10:39:41 napisał(a):
Oczywiście Prezydent Kwiecień miałswoich ludzi ale była to ekipa fachowców realnie dbających o to miasto. Poza tym przed wyborami Sylwek nie obiecywał czegoś co jak na razie nie jest możliwe do spełnienia, przykład słynny filmik Mareczka "Woda w Starachowicach może być tańsza" itp. Sylwek nie mydlił oczu tylko po to by dorwać się do władzy, niestety mieszkańcy dali się nabrać na propagandę "nowych, świeżych Starachowic" i obietnice pisane palcem po wodzie.
a od pana grunta to proszę się odrąbać. tyle
dziwi fakt że redakcja portalu publikuje...
capała z sawicka wizytowalinw kielcach...
ja jestem zwolennikiem budowy tych domków...
dlaczego nie zrobicie koalicji...
szok | 2016-02-05 08:36:37 napisał(a):
kwiecień mówi - 'Takie plotki do mnie docierają, że podobno na ulicy Lempe, jeden znaczący obywatel - prezes jakiejś spółki ma tereny inwestycyjne i mieszka tam znacząca radna z ważnego klubu w mieście, dlatego taką inicjatywę podniesiono."
SZOK! o koko tu może chodzić?