W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2007 – 2013 Zarząd Województwa Świętokrzyskiego realizuje m.in. dwa projekty dotyczące informatyzacji. Pierwszy to „e-świętokrzyskie – Rozbudowa Infrastruktury Informatycznej”, drugi natomiast „e-świętokrzyskie – Budowa Systemu Informacji Przestrzennej Województwa Świętokrzyskiego”.
Pierwszy projekt dotyczy zakupu sprzętu komputerowego oraz zakupu oprogramowania na potrzeby poszczególnych powiatów w województwie, m.in. starachowickiego. Kwota jaką w całości planuje się wydać na ten cel to około 200 tys. złotych z czego zaledwie niecałe 40 tys. będzie pochodziło ze Starostwa Powiatowego w Starachowicach. A resztę ma dofinansować Unia.
Całość pozwoli zakupić ponad 40 komputerów wraz z osprzętem i oprogramowaniem.
Nowoczesny sprzęt usprawni działanie urzędu, a także zabezpieczy pracę urzędników w sieci.
Prawdziwe wyzwanie stanowi drugi projekt czyli budowa platformy informacji przestrzennej województwa świętokrzyskiego.
Projekt zakłada jeden wspólny system dla poszczególnych jednostek samorządowych, łączących się w jednej bazie informacji, w której znajdą się wszelkie dane dotyczące działalności powiatów, takie jak: uchwały, ustawy, rozporządzenia, wytyczne i inne potrzebne informacje, których do tej pory należało szukać w różnych źródłach. Mają one stanowić zbiór, który w razie konieczności będzie powiększany i modyfikowany.
Realizacja przedsięwzięcia to około 800 tys. złotych i podobnie jak w pierwszym projekcie powiat będzie musiał wyłożyć jedynie około 1/6 części całości.
a kinia już poleciała do pisowskiej gazetki...
szkoda, że babicki, który miał przerwana...
znam go bardzo dobrze i wiem że z nikim się...
@@oburzony. wyższy poziom odklejenia.
fajna ściema, rezygnacja po tym jak poszło...
Milosz | 2009-12-02 09:14:14 napisał(a):
Wszystkie urzędy powinny być połączone w taką sieć. Tak się rząd w telewizji chwalił, że wprowadzą jedno okienko, które właśnie bez połączenia siecią okazało się jednym wielkim nieporozumieniem, bo urzędy muszą pocztą przesyłać sobie dokumnety. Jak zwykle ktoś w tym kraju chciał dobrze i nie wyszło, bo zaczął od końca.