Sezon na wypalanie traw niestety rozpoczęty

12510.nsmed

Za większość pożarów traw niestety odpowiedzialny jest człowiek. Wśród ludzi panuje błędne przekonanie, że spalenie suchej trawy w naturalny sposób użyźni glebę - co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost trawy. Za ten mit najwięcej płacą ludzie, którzy umierają w pożarach lub tracą swoje mienie w wyniku rozprzestrzenienia się ognia z suchej trawy na zabudowania.

Co roku w Polsce w wyniku pożarów traw ginie kilka osób. W powiecie starachowickim również w przeszłości dochodziło do tragicznych w skutkach pożarów traw: 31 marca roku 2011 roku przy ul. Wschodniej w Starachowicach w pożarze trawy zginął mężczyzna - rok później w 2012 roku w Pawłowie również pożar pozostałości roślinnych zebrał śmiertelne żniwo (zginął 79-latek).

W ostatnim czasie starachowiccy strażacy oraz strażacy ochotnicy z ościennych gmin ponownie angażowani są przez społeczeństwo do wyjazdów i gaszenia płonących traw, a to dopiero początek sezonu. Na załączonym zdjęciu wczorajszy [16.03.2020 r.] pożar w Stykowie. 

Od początku tego roku w powiecie starachowickim takich wyjazdów było już ponad 30 - mówi w rozmowie z portalem młodszy ogniomistrz Damian Sławek i przedstawia statystyki dla poszczególnych gmin:

Brody - 11 pożarów

Mirzec - 1 pożar

Pawłów - 1 pożar

Starachowice - 18 pożarów

Wąchock - 2 pożary.

Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę potrzebni.

Pożary traw powodują również spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków). Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.

Giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.

W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie).

Przy wypalaniu giną mrówki. Jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 milionów szkodliwych owadów rocznie. Mrówki zjadając resztki roślinne i zwierzęce ułatwiają rozkład masy organicznej oraz wzbogacają warstwę próchnicy, „przewietrzają” glebę. Podobnymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są biedronki, zjadające mszyce.

Ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze). Pożary traw niszczą rodzimą faunę i florę.

Pożar traw kary

Kursywa za: KP PSP Starachowice

Fot. FB Starachowice998

Dodane: 17.03.20 | Odsłony: 777

Komentarze użytkowników

Brak informacji | 2020-03-17 13:51:42 napisał(a):

Rzuca się w oczy brak informacji o konsekwencjach karnych dla właścicieli wypalających trawy. Trzeba to bardzo dobitnie podkreślić i pisać o osobach ukaranych za ten proceder. Sama pogadanka na temat skutków wypalania traw nic nie da ...

Kurak | 2020-03-17 16:00:24 napisał(a):

Najczęściej to młodzież szkolna się bawi w ten sposób, ale bywa że i właściciel oczyszcza działkę.

arti | 2020-03-17 19:40:31 napisał(a):

sugeruję złapać takiego wypalacza przywiązać go na łące i poczekać aż bezpiecznie łąka się wypali. zrobić z tego reportaż i ...

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie