Poniedziałkowy „Trzeźwy poranek”

4740.nsmed

Starachowiccy policjanci realizowali działania kontrolne w ramach akcji pod nazwą „Trzeźwy poranek”.  

W poniedziałek 19 listopada b.r. rano funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach na terenie miasta realizowali działania kontrolne w ramach akcji „Trzeźwy poranek”. Mają one na celu skuteczne eliminowanie z ruchu uczestników będących pod działaniem alkoholu jak również zminimalizowanie ilości zdarzeń drogowych z udziałem tej grupy osób. Podczas kontroli policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących pojazdami i dwóch kierowców prowadzących pojazd, pomimo orzeczonego zakazu sadowego. Ponadto stróże prawa sprawdzili 610 kierujących. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast za jazdę po spożyciu alkoholu kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu albo grzywnę. 

Podczas działań w ramach akcji „Trzeźwy poranek” około godziny 7:10 na jednej z ulic miasta nie zatrzymał się do kontroli drogowej kierujący pojazdem Audi 80. Policjanci podjęli pościg i zatrzymali samochód. Kierowcą okazał się 25-letni mieszkaniec Starachowic. Jak ustalili mundurowi mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, nie miał wymaganych podczas kontroli drogowej dokumentów, pojazd nie posiadał badań technicznych a także wymaganego wyposażenia. Ponadto 25-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz nieprzerejestrowanie pojazdu w wyznaczonym terminie. Kierowca dobrowolnie poddał się karze i za popełnione wykroczenia przyjął grzywnę w kwocie 3000 złotych.

opr. MK
źródło: KPP Starachowice

 

Dodane: 21.11.12 | Odsłony: 458 | komentarze (6)

Komentarze użytkowników

observer | 2012-11-21 15:45:33 napisał(a):

No i gitarka, łapać pijaków! Ale mam jedno pytanko... Często zdarza się, żę kontrole dokonywane są masowo, bez żadnego wydruku, pokwitowania (zwał jak zwał). A jeśli chce się złożyć skargę to co? I jeszcze jedno gdy nie zgadzam się na dmuchanko a jestem chory np na hemofilię bądź żółtaczkę?

i | 2012-11-21 16:01:21 napisał(a):

Czy tak czy owak musisz się poddać badaniu, nie ma znaczenia czy jesteś chory na jakąś chorobę krwi ale możesz zażądać alestu alkomatu :)

observer do i | 2012-11-22 14:01:27 napisał(a):

I tu się mylisz.., nikt mnie nie zmusi do dmuchania w alcomat. Co innego krew, tu chyba mogą zmusić ale są też racjonalne przesłanki a zdrowie i bezpieczeństwo jest najważniejsze. Wszak to nie policja pobiera krew a lekarz a ten może odmówić chyba? Poza tym nie chodzi mi o atest a raczej o pouczenie, że na tę czynność można się zażalić ale jak to zrobić kiedy to nie jest nigdzie odnotowane..?

lis | 2012-11-22 14:48:55 napisał(a):

Przepisy jednoznacznie mówią o 2próbach.Osoba podejrzana ma obowiązek poddania się oględzinom i niechirurgicznym badaniom. Ale wobec niewykonania tego obowiązku, nie ma właściwie konsekwencji poza przymusem bezpośrednim, ale jako że fizycznie zmuszenie (poza biciem, które jednak jest zabronione) do dmuchania w alkomat nie jest mozliwe, w takim wypadku stosuje się badanie krwi. Jednak do okiełznania wierzgającego furiata potrzeba od 4 do 6 ludzi, tak na marginesie.Zawsze można na "dołek"i halo do lekarza a lekarz może tego odmówić, bo nigdzie nie jest powiedziane że musi dokonać takiego badania, poza tyym krew pobrać może laborant, technik, albo pielęgniarka, albo inna osoba uprawnioan, a samą krew bada się w laboratorium, a nie organoleptycznie.Można świrować że dowód został zgromadzony nie legalnie KPA,KPK czy KPC ale należy pamiętać że to Sąd decyduje które dowody i wnioski dopuszcza.Najlepiej jak gól był to siedzieć na fotelu pasażera,średnia to przyjemność wiedzieć że pijak jest uczestnikiem ruchu a ja będę musiał leczyć rany.

i | 2012-11-22 15:34:21 napisał(a):

Chodziło mi o to że musisz sie poddać badaniu krwi, a możesz odmówić dmuchania

observer | 2012-11-22 16:38:14 napisał(a):

Dzięki, zgadzam się gdyż tak jest zapisane w przepisach. Ale także jest zapisane, że z każdej czynności policjant winien sporządzić dokumentację. I jak to się ma do tzw rękawów, gdzie przez otwarte okno dmucha się w jakąś rurkę (żartują mając na myśli rurkę) i dalej jedzie. Założę się, że kiedyś ktoś złoży skargę i będzie drążył temat to skończą takie łapanki. Ja osobiści uważam, że takie działania nie są w pełni legalne. A pijaków za kierownicą należy tępić bezwzględnie!

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie