W poniedziałek 6 czerwca br. doszło do pożaru w delikatesach przy ul. Wojska Polskiego w Starachowicach.
Jak informują strażacy, po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że z magazynu sklepu bezpośrednio przylegającego do hali sprzedaży wydobywają się płomienie oraz duże ilości gęstego czarnego dymu. W wyniku rozpoznania ustalono, że przed budynkiem znajduje się 6 osób personelu, które zostały ewakuowane przez kierowniczkę sklepu jeszcze przed przybyciem zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Podjęte decyzje pozwoliły na szybkie zlokalizowanie pożaru i ograniczenie jego rozprzestrzeniania na dalszą cześć konstrukcji dachowej. W celu dotarcia do ukrytych zarzewi ognia wykorzystano kamery termowizyjne. Przybyłe na miejsce zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej wspomogły działania związane z usuwaniem z pomieszczenia magazynowego spalonych produktów spożywczych i przelewaniu ich wodą.
Info/fot: Starachowice998
Dodane: 07.06.16 | Odsłony: 435czy pani ministra gajewska to nie robiła...
oj tańcowalibyśwa ale mała izba! hej
capałka jest leniuszkiem...cienko to...
lokalny richelieu ekonomii komitetu tst...
patrz np dzierżawa parkingu obok domu...