W sobotę 22 października br. starachowiccy policjanci otrzymali informację, że ulicami Starachowic może przemieszczać się kierowca po spożyciu alkoholu.
- W trakcie patrolowania miasta funkcjonariusze zauważyli odpowiadający zgłoszeniu, zaparkowany samochód, a w nim kierowcę. W momencie, gdy kierowca Rovera zauważył policjantów zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg. Po drodze kierowca Rovera uderzył w prawidłowo zaparkowanego przy ulicy Marchlewskiego Opla. Następnie porzucił swój pojazd i próbował uciekać pieszo. Nie udało mu się zbiec, został zatrzymany przez policjantów informuje oficer prasowy KPP w Starachowicach Monika Kalinowska.
Kierowca, 34 -letni mieszkaniec gminy Mirzec był nietrzeźwy. Miał 2,7 promila alkoholu.
Obecna na miejscu była również straż pożarna. Działania zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach biorących udział w kolizji i usunięciu plamy oleju przy użyciu sorbentu.
Fot: KP PSP Starachowice
Reklama
dobrze ze od razu pokazali prawdziwe oblicze....
to jest lista wstydu, hanby i kłamstwa.
nie rozumiem przyszłych radnych, którzy...
na tym rondzie,żeby zapobiec wypadkom jest...
a od pana grunta to proszę się odrąbać. tyle
