Niepokojące wyniki badań w starachowickich szkołach

7860.nsmed

97 procent uczniów klas III w starachowickich podstawówkach ma problemy z wadami postawy co wymaga udziału w zajęciach korekcyjnych, u części konieczna jest już konsultacja ortopedyczna. To wyniki badań przeprowadzonych przez nauczycieli Międzyszkolnego Ośrodka Gimnastyki Korekcyjnej i Kompensacyjnej w starachowickich szkołach.

W maju i czerwcu br. pracownicy prowadzili badania przesiewowe mające na celu wykrycie wad we wczesnej fazie i dzięki temu umożliwienie wczesnej interwencji. Nauczyciele badali u dzieci: asymetrię barków i łopatek, wady klatki piersiowej, przykurcz zgięciowy stawów kolanowych, płaskostopie, nadwaga, koślawość pięt, koślawość/szponowatość kolan, rotacja miednicy, obniżenie miednicy, kąt rotacji od.lędźwiowego, kąt rotacji od. piersiowego, skolioza powyżej 10 stopni, oraz postawy skoliotyczne.

Wyniki badań pokazały, że większość przypadków czyli 277 (97%) wymaga zajęć korekcyjnych. Konsultacji ortopedycznej wymaga 10 wychowanków.

- Wyniki badań jednoznacznie wskazują, że znaczna część dzieci ma wady postawy. Stan ten utrzymuje się od wielu lat. Istotne jest to, aby stale go monitorować. - mówi zastępca prezydenta miasta do spraw społecznych Jerzy Miśkiewicz. - Służyć temu będą badania organizowane przez MOGiK. Apel kieruję do rodziców, aby nie lekceważyli tych wyników. Dane są naprawdę niepokojące.

Rodzice, którzy zauważyli nieprawidłowościami w postawie ciała swojego dziecka lub otrzymali takie uwagi od nauczyciela ze szkoły mogą zgłaszać się bezpośrednio w celu konsultacji do Ośrodka. MOGKiK w Starachowicach ma swoją siedzibę przy ulicy Stefana Żeromskiego 1a.

Podstawą objęcia dziecka zajęciami jest skierowanie od lekarza rodzinnego i lekarza specjalisty.

Szczegółowe wyniki badań w poszczególnych placówkach oświatowych znajdują się w załączonym do informacji raporcie oraz w zakładce na stronie internetowej Urzędu Miejskiego [kliknij]

Źródło: UM Starachowice

Reklama

Dodane: 20.08.16 | Odsłony: 384

Komentarze użytkowników

obiektywny | 2016-08-20 12:15:24 napisał(a):

A dlaczego prawdziwi w-f - iści nie uczą wf-u tylko panie na szpilkach prowadzące normalne zajęcia? przecież ten kto wymyślił wf z "panią wychowawczynią" to KRETYN.
Do kogo mamy pretensje tez jako rodzice, przecież nie wszyscy rodzice pokazują dzieciom gry, zabawy na dworzu, badmington, skakanie w gumę, jazda na rowerze czy rolkach, o pływaniu nie wspomnę. Jaki przykład dają rodzice, to takie będa mieć dzieci. Miejmy pretensje do siebie samych, a szkolnictwo swoją drogą - o podręcznikach (technika, plastyka - paranoja)i ćwiczeniówkach np. do religii- które dźwigają dzieci w podstawówkach nie wspomnę.

Kaktus | 2016-08-22 17:42:26 napisał(a):

Rosną przyszli olimpijczycy! Bedą medale, oj bedą!!!!

Konwalia | 2016-08-29 09:19:38 napisał(a):

To przedszkola hodują nam dzieci z wadami.Częsta siedząca pozycja na podłodze zmusza dzieci do przybierania pozycji im wygodnej.Posadźmy dorosłego na podłodze i każmy mu wyprostować się.Ciekawe ile wytrzyma, a przecież mięśnie dzieci są słabsze niż dorosłych, żeby utrzymywać właściwą postawę.

Skomentuj!


Ostatnie komentarze w serwisie