Likwidacja Straży Miejskiej w Starachowicach. Oficjalne stanowisko Fundacji Green Dog

7629.nsmed

W związku z informacjami dotyczącymi możliwości likwidacji Straży Miejskiej, Zarząd Fundacji Green Dog z siedzibą w Starachowicach, pragnie przedłożyć swoje oficjalne stanowisko w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze dobro zwierząt oraz wypełnianie swoich zadań statutowych, Fundacja Green Dog sprzeciwia się potencjalnym planom likwidacji Straży Miejskiej w Starachowicach. Funkcjonariusze Straży Miejskiej wielokrotnie swym działaniem pokazali swoje zaangażowanie w obronę praw zwierząt, m. in. aktywnie współpracując z Fundacją, jej wolontariuszami oraz Zarządem, w podejmowanych interwencjach oraz samodzielnie takie interwencje podejmując, także przez wiele lat przed rozpoczęciem działania Fundacji. Funkcjonariusze starachowickiej Straży Miejskiej przez ostatnie kilka lat podejmowali się również egzekwowania (popieranych przez Fundację) obowiązków właścicieli zwierząt, tj. np. obowiązkowe szczepienia p/ko wściekliźnie, czy opłata podatku od posiadania psa.

Uważamy, chęć likwidacji SM za bezzasadną, a twierdzenie iż obowiązki Strażników mogą przejąć policjanci jako nieuzasadnione, a na podstawie wieloletniej praktyki, nierealne. 

Jesteśmy przekonani, że praca starachowickiej Straży Miejskiej przy konsekwentnym wsparciu Prezydenta Miasta oraz Fundacji Green Dog, lekarzy weterynarii, a także kilku innych lokalnie działających organizacji pozarządowych zainteresowanych współpracą ze Strażą Miejską w zakresie ekologii, bezpieczeństwa mieszkańców i ochrony praw zwierząt, może doprowadzić do sytuacji w mieście, która w ciągu kilku miesięcy będzie bardzo ustabilizowana w powyższym zakresie, a wpływy do budżetu miasta zostaną znacznie zwiększone. 

Po opublikowaniu w mediach informacji dotyczącej komitetu „Razem dla Bezpieczeństwa” oraz niczym nieuzasadnionych komentarzy, jakoby Fundacja lub jej Zarząd mieli „własny interes” w obronie Straży Miejskiej, publikowanych przez internetowych komentatorów, także komentatorów starachowickiej sceny politycznej, pragniemy poinformować, iż poza interesem jakim jest dobro zwierząt oraz bezpieczeństwo i odpowiedzialność mieszkańców miasta, Fundacji nie przyświecał żaden inny cel. Oświadczamy równocześnie, iż żaden pracownik Straży Miejskiej nie jest członkiem Zarządu ani wolontariuszem Fundacji. Również członkowie Rodzin, bliscy znajomi, pracowników SM w Starachowicach w żaden sposób nie są związani z działalnością Fundacji. 

Aby ukrócić niepotrzebne dywagacje, w niniejszej sprawie, pragniemy poinformować, że Fundacja nie będzie brała czynnego udziału w pracach komitetu obrony Straży Miejskiej w Starachowicach, ale jednocześnie fundator, każdy z członków zarządu oraz wolontariuszy, może brać udział w pracach komitetu, jako osoba fizyczna. 

Zarząd Fundacji Green Dog

Informacja nadesłana

Dodane: 25.05.16 | Odsłony: 489 | komentarze (25)

Komentarze użytkowników

gift | 2016-05-25 08:45:02 napisał(a):

blablabla.....bla. Tyle w temacie. Pan Ruzik niech Pan nie robi burzy w szklance wody.

Karol Ruzik | 2016-05-25 09:13:06 napisał(a):

Zazwyczaj nie komentuję wypowiedzi internetowych komentatorów, ale do tego się odniosę. Proszę Pana, być może to była burza w szklance wody, lecz jeśli nie? Czy ufa Pan tak politykom, że wierzy w oficjalny przekaz? A co jeśli by padła propozycja likwidacji SM? Bardzo się cieszę że to własnie była wymieniona przez Pana burza, i mam nadzieje że tylko w tych kategoriach to zostanie. Odnosząc się do stanowiska, nie uważa Pan że fundacja miała prawo wypowiedzieć się oficjalnie? Używam zwrotu Pan, jesli po drugiej stronie jest kobieta to przepraszam, problem rozwiązał by popis. Zwykłe imię, chyba się Pan nie wstydzi.

Rebel | 2016-05-25 09:18:00 napisał(a):

Znowu dobro zwierząt nad dobro ludzi.
Dzwoni ostatnio moja znajoma do SM z informacją o parkowaniu pojazdu na chodniku i trawniku.
Słyszy od pana z SM "proszę podać imię i nazwisko"
Po co to panu kiedy ona zgłasza zakłócenie porządku. Pan z SM chyba stwierdził, że ona składa skargę i bez danych to chyba nie podejmą interwencji.

Innym razem dzwoni sąsiad, że ktoś zaparkował motor w klatce schodowej i kapią z niego płyny i unoszą się opary benzyny, do tego blokuje on drogę ewakuacyjną przy wyjściu z klatki. Na co słyszy w słuchawce z wyraźnym śmiechem od Pana SM że przecież nie ma żadnego zakazu parkowania w klatce pojazdów mechanicznych czy też motocykla jak zwał tak zwał. Trafił go prawie szlag jak to usłyszał. Dzwoni na Policję z tym samym problemem, dyżurny bez zająknięcia nie pytając o nic poza adresem wysyła patrol, który jest na miejscu po siedmiu minutach.

Alex | 2016-05-25 09:24:00 napisał(a):

Pan Ruzik nie ma żadnego poparcia społecznego. Jego wyniki wyborcze to wstyd i kompromitacja, ale pomimo tego niestrudzenie chce zatruwać nasze życie. A to chce zakazu działalności dla cyrków, a to broni Straży Miejskiej, bo pewnie ma tam kogoś z rodziny, jednym słowem zachowuje się jak betonowy członek KC PZPR, a nie młody i dynamiczny mieszkaniec miasta. Przykład Skarżyska i bardzo odważnych reform Kronniga powinien być wzorem dla Materka, któremu brakuje odwagi, aby podjąć poważne i konieczne decyzje. Panami Ruzikami bym się nie przejmował, to typowy plankton polityczny.

do Karol Ruzik | 2016-05-25 09:25:20 napisał(a):

Zazwyczaj nie komentuję wypowiedzi internetowych komentatorów, co nie komentują wypowiedzi internetowych komentatorów, ale dla ciebie facet zrobię wyjątek. Otóż jedyne co się rzuca na usta w kontekście tego co ty i tobie podobni w tej sprawie robicie to nic innego niż żenujący HAPPENING! Robienie sztucznej zadymy o nic. Weście się za poważne tematy jak syf na mieście czy na basenie i protestujcie o porządek, a nie ośmieszajcie się bo zupełni nic prócz wstydu z tego nie wynika, bo i wyniknąć nie może.

Rebel | 2016-05-25 09:30:18 napisał(a):

Inny obraz sytuacji:
Jedzie patrol Policji widzi zaparkowany pojazd na chodniku utrudniający przejście chodnikiem jak i ograniczający widoczność przy wyjeździe z pobliskiej posesji. Zatrzymuje się wysiada policjant robi zdjęcie ogląda pojazd, potem rozmawia chyba z dyżurnym chwilkę czekają i pojawia się właściciel.
Podobna sytuacja z SM:
Jedzie patrol SM. na łuku drogi przejście dla pieszych przed nim i za nim zaparkowane dwa dostawcze pojazdy. Mężczyzna z dzieckiem próbuje przejść jednak ma problem bo widoczność żadna zarówno w lewo i prawo. Jednak patrol SM życzliwie umożliwia mu przedostanie się na drugą stronę ulicy., jednak na stojące pojazdy dostawcze nie zwraca uwagi.

Rebel | 2016-05-25 09:39:37 napisał(a):

Opisane wyżej sytuacje kolą w oczy, więc nie dziwmy się,,,że w mieście pojawiło się lobby za likwidacją SM. SM jest jednostką bardzo kontrowersyjną, jednak musimy to wyraźnie zaznaczyć, że nie da się wycenić bezpieczeństwa. Miasto powiatowe powinno mieć takową jednostkę. nie wszystkie zadania SM może przejąć Policja. Te wszystkie z zakresu kompetencji administracji samorządowej musieli by przejąć urzędnicy magistratu i tu zapewne trzeba by zwiększyć zatrudnienie. Czyli wychodzi to tak, że likwidacja SM to było by tylko działanie czysto PIAROWE!!!

Alex | 2016-05-25 09:46:32 napisał(a):

Pan Ruzik to mentalny socjalista, chce maksymalnie utrudnić życie mieszkańcom. A to zakaże działalności cyrków, cóż towarzysze koledzy mentalni Pana Ruzika z KC PZPR też wiedzieli lepiej co jest dobre dla mieszkańców, a to zakaże wyjazdu do centrum dla samochodów, bo to zapewne jedna z kolejnych inicjatyw, które w sumie powodują, że żyje się tu gorzej. Niestety to osoba niby młoda, a tak naprawdę z mentalnością betonowego działacza KC PZPR. Skarżysko zyskało dobrego gospodarza, młodego i ambitnego faceta, który miał odwagę by niewydolną jednostkę zlikwidować a zaoszczędzone środki przeznaczyć na inne cele. Panu Ruzikowi należy powiedzieć głośne i stanowcze nie. Ile to Pan głosów otrzymał w ostatnich wyborach:)? Taką mniej więcej opinię o Panu ma nasza lokalna społeczność.

ala | 2016-05-25 10:59:06 napisał(a):

Straż Miejska ma pilnować porządku a psy o które tak się wszyscy troszczą robią sobie k... gdzie chcą. Żeby chociaż mandat właście od SM chociaż od czasu do czasu.

Magda | 2016-05-25 11:34:09 napisał(a):

Ot i sprawdza się moje czarnowidztwo, Karolu. Właśnie to między innymi miałam na myśli, gdy Ci wczoraj pisałam, że pod względem wizerunkowym ta cała "akcja" może raczej zaszkodzić niż pomóc SM. Tą idiotyczną zadymą wokół sprawy, której nie było sprowokowaliście dyskusję właśnie taką, jak ta powyżej. Pijarowy strzał w kolano. Brawo wy. A skoro już zabrałam głos, to odniosę się jeszcze do Twojego zapytania czy Fundacja nie ma prawa do oficjalnej wypowiedzi. Owszem, ma. Ma prawo oficjalnie wypowiedzieć się na każdy temat. Natomiast zajmowanie oficjalnego stanowiska w sprawie, która nigdy oficjalnie nie zaistniała w przestrzeni publicznej jest nieco zabawne. Bez urazy. Cóż, reasumując podtrzymuję to, co powiedziałam wczoraj - zrobiliście wokół zwykłej plotki sztuczną zawieruchę, która może odnieść skutek przeciwny od zamierzonego. Mimo wszystko powodzenia.

Wacker | 2016-05-25 14:09:40 napisał(a):

rozwiązać tę dziadowską organizację chcecie bronić zwierzaki ? to stworzyć policję dla zwierząt taką jak w stanach

Mieszkaniec | 2016-05-25 17:04:02 napisał(a):

Radzę pojechać do Skarżyska i popytać mieszkańców,wielu już zmieniło zdanie i tęskni za SM. Ale to już musztarda po obiedzie i plują sobie w brodę że do tego doprowadzili.Najpierw trzeba poznać pracę SM a potem dyskutować.

mieszkaniec | 2016-05-25 17:42:29 napisał(a):

Zlikwidować ten dziwny TWÓR nikomu nie potrzebny utrzymywany przez nas mieszkańców to my powinniśmy mieć zdanie decydujące o likwidacji. Policja w zupełności wystarczy !!!

!!!! | 2016-05-25 21:51:22 napisał(a):

A co was to obchodzi o co i jak ktoś walczy?! Fundacja chce protestować w tej sprawie utrzymania SM to niech protestuje, a wy jak chcecie żeby ją zlikwidować to pokażcie że potraficie coś więcej tylko na nich narzekać. Zacznijcie zbierać podpisy, latać do Materka itp

nina | 2016-05-25 22:12:41 napisał(a):

Ten Pan Karol Ruzik chyba bardzo chce się dopchać do koryta ale zapomniał że brak jest miejsca dla niego w wodopoju władzy. Jak tak się martwi o SM to niech zacznie zbierać podpisy poparcia może uzbiera do 2020 r.

do nina | 2016-05-25 22:30:40 napisał(a):

Czy takcy jak ty muszą wszystko traktować personalnie? Żenada

mieszkaniec | 2016-05-26 10:58:33 napisał(a):

Do obrońców SM.Jeżeli tak wam leży na sercu obrona ich miejsc pracy.Może zaczęlibyście płacić ze swojej kieszeni na ich utrzymanie.Ja nie czuję się ani mniej ani więcej bezpieczny.Co do zwierząt . Rozjechane koty ,wiewiórki czy jeże leżą do momentu całkowitego "rozprasowania" przez samochody.Pozdrawiam myślących.

Mieszkaniec Starachowic | 2016-05-27 09:52:17 napisał(a):

Straż Miejska jak najbardziej jest potrzebna, ale nie w takiej formie jak teraz. Powinni być dla mieszkańców a nie dla urzędników i do zbijania kasy z fotoradarów jak to sobie wcześniej nasze władze wykombinowały. Porządek, porządek i porządek, to powinno być ich zadanie. Wielu się to nie spodoba ale z naszą młodzieżą, pijaczkami i cwanymi mieszkańcami podrzucającymi śmieci na cwaniaka gdzie popadnie jeszcze długo długo nie będziemy się mogli bez nich obyć czy to się komuś podoba czy nie.

Paco | 2016-05-27 10:04:12 napisał(a):

Dokładnie to powinni być fachowcy, urzędnicy a nie tępe mięśniaki ! Nie takie jest ich zadanie. Monitoring też musi ktoś obsługiwać i tu jest spore zadanie dla Straży. Powini się wziąc też za wspólnoty które narzekają na śmieciarzy a to sami mieszkańcy czesto zostawiają śmieci koło kontenera bo to kluczyka się nie wzieło bo to klapy się nie chce podnieść a potem psy i ptakki robią syf że rzygać się chce. Policja się tym nie zajmie !

@Paco | 2016-05-27 12:13:19 napisał(a):

Policja to powinna się zająć śmietnikami wspólnot na Szkolnej. Zakręty, podwójna ciągła,kupa śmieci praktycznie na drodze i śmieciarze wypychający kontenery na drogę.
A policja daje mandat szaraczkowi który trochę przekroczy prędkość. To co się tam dzieje to pogarda dla wszystkich mieszkańców miasta. Dlaczego wspólnotom i spółdzielniom wolno więcej?

Ochrona | 2016-05-28 09:17:29 napisał(a):

SM a prawa zwierząt-całkowite zignorowanie i olanie zgłoszenia o młodym agresywnym lisie,brak interwencji oraz pomocy gdzie można taką sprawę zgłosić.Na prośbę o podanie nazwiska dyżurnego SM usłyszano NIE PODAM BO NIE MUSZĘ.Sprawę w ciągu 15 minut załatwiła dyspozytorka z telefonu alarmowego. Można tylko trzeba chcieć ruszyć D.ze stołka i trochę dobrej woli mieć.

do ochrona | 2016-05-28 09:34:05 napisał(a):

Takie patologiczne zachowania strażników trzeba zgłaszać jako oficjalnie skargi do prezydenta miasta

@do ochrona | 2016-05-28 10:05:02 napisał(a):

A ty naiwnie myślisz że prezydent albo urzędnik coś zrobi. To bardzo jesteś naiwny i widać jeszcze nie załatwiałeś żadnej sprawy w UM

Do @do ochrona | 2016-05-28 10:23:32 napisał(a):

śmiesz twierdzić że pan prezydent zamiótłby tak bulwersującą skargę pod dywan, i nic z tym nie zrobił?

Ochrona | 2016-05-28 11:40:42 napisał(a):

Priorytety SM:
MALTRETOWANY PIES-(możliwość wystawienia mandatu lub sprawy na kolegium)-30 minut od zgłoszenia do interwencji
MARTWY PIES-po 30 dniach sprawa ciągle oczekuje na interwencjie

Skomentuj!
Aby dodać komentarz należy potwierdzić akceptację regulaminu
portalu www.starachowice-net.pl, klikając w kwadrat.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
System rejestruje adresy IP. Nadużycia związane z treścią
komentarzy można zgłaszać na: kontakt@starachowice-net.pl




Ostatnie komentarze w serwisie