Niedzielny wyjazdowy mecz, który został rozegrany w Ćmińsku piłkarze Staru Starachowice nie mogą zaliczyć do najlepszych, ale także i do najgorszych.
Było to bardzo wyrównane spotkanie, a dużo pracy mieli bramkarze obydwu drużyn, którzy bardzo dobrze bronili swych pozycji.
Star wychodził na boisko w nieco lepszej kondycji psychicznej ze względu na wzmocnioną kadrę. Na boisko wrócił Wiesław Żak.
Pierwsza poważna akcja należała do naszego zespołu, jednak mocny strzał Pociechy został obroniony. W dogodnej sytuacji znaleźli się również Chodniewicz i Krawczyk. Ich strzały również zostały wyłapane.
Dużo pracy w bramce miał również starachowicki goalkeeper, który także nie przepuścił ani jednej bramki. Mimo braku wygranej, mecz można zaliczyć do udanych.
startowałaś z list sld u wątroby. a teraz...
bardzo cenna uwaga, przecież to takie proste....
dostała propozycje startu do euro parlamentu...
jesteś jednym wielkim dzbanem. lepiej żeby...
o matko ale te pochwały są akurat za to, że...