We wtorek 4 grudnia br. około południa na trasie między Starachowicami a Tychowem Starym doszło do wypadku. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, jednak sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
O zdarzeniu mówi rzecznik starachowickich policjantów starszy sierżant Paweł Kusiak: - kierujący Oplem mężczyzna lat 37 jechał od Starachowic w kierunku Tychowa. Przed nim poruszało się kilka pojazdów. 37-latek nie zauważył, że samochody przed nim zatrzymują się ze względu na pojazd, który szykował się do manewru skrętu w lewo w jedną z leśnych dróg. 37-latek stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym prawidłowo Fordem 58-latkiem. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 37-latkowi, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie – powiedział Paweł Kusiak.
Dodane: 05.12.18 | Odsłony: 578startowałaś z list sld u wątroby. a teraz...
bardzo cenna uwaga, przecież to takie proste....
dostała propozycje startu do euro parlamentu...
jesteś jednym wielkim dzbanem. lepiej żeby...
o matko ale te pochwały są akurat za to, że...